Reklama
aplikuj.pl

Ziemia przestała się kręcić. Co dalej?

Wyobraźcie sobie scenariusz, w którym to Ziemia przestała się obracać wokół własnej osi. Zwyczajnie zatrzymała się bez żadnego ostrzeżenia. Jak byśmy to odczuli? Każdy z nas poczułby się jak w samochodzie, który jadąc z prędkością 1600km/h wpadł na litą skałę. Innymi słowy wcale byśmy się nie poczuli, ponieważ siła odśrodkowa zmiażdżyłaby nasze ciała. Zaczęłyby one frunąć na zachód z prędkością około 400 metrów na sekundę będąc w formie papki składającej się z kości, mięśni i tłuszczu. Ludzie znajdujący się blisko biegunów mogliby przetrwać, ponieważ Ziemia obraca się na nich wolnej. Pasażerowie lecących samolotów również przeżyliby pierwszych kilka sekund. Po tych kilku sekundach wszystkich dobiłaby gigantyczna burza wywołana nagłym hamowaniem planety.

Prędkość wiatru takiej burzy byłaby szybsza niż wybuch bomby nuklearnej. Spowodowałoby to błyskawiczny zapłon wszystkich lasów na całej kuli ziemskiej. Szczyty największych gór zostałyby zwyczajnie ścięte, a inne skały uległyby błyskawicznej erozji. Woda w oceanach uformowałaby się w gigantyczne fale tsunami, które zebrałyby się na biegunach spłukując wszystko na swojej drodze. Wirujące jądro naszej planety również przestało by się poruszać. Spowodowałoby to zanik pola magnetycznego, które chroni nas przed promieniowaniem słonecznym i kosmicznym. Na końcu połowa Ziemi zmieniłaby się w piekło z powodu nieustannej ekspozycji w kierunku słońca, a jej druga część zamarzła by na kość.

Po wszystkim na naszej planecie już nigdy nie pojawiłoby się życie. Nie jest to zbyt ciekawy scenariusz, ale niezwykle fascynujący. Poniżej film, który opowiada o wszystkim, co streściłem wyżej. Wymagana znajomości języka angielskiego.

[gizmodo.com]