Reklama
aplikuj.pl

Test Alcatel 3 (2019) – Budżetowy killer?

Duży ekran, NFC, radio FM... jest dobrze

Na tegorocznych targach MWC w Barcelonie Alcatel zaprezentował kilka nowości, w tym aż sześć smartfonów z segmentu budżetowego. Jednym z nich jest omawiany dziś Alcatel 3 (2019), który zdążył zadebiutować już w naszym kraju w cenie 699 zł. Czy firma, która największe sukcesy na rynku telefonów odnosiła niemal dwie dekady temu, jest w stanie stworzyć świetny budżetowy smartfon A.D. 2019? Przekonajmy się!

Na chwilę obecną zestaw sprzedażowy możemy kupić tylko w sieci Media Expert, ze smartfonem w wersji 4GB/64GB. Produkowana jest bowiem również wersja 3GB/32GB. Dostępność w innych sklepach na pewno będzie sukcesywnie rosła, dlatego warto na bieżąco przeglądać oferty w internecie. Sam zestaw składa się ze słuchawek, kabelka micro USB, samego telefonu oraz zaledwie pięciowatowej ładowarki. Wszystko to zamknięte w kartonowym, biało – niebieskim pudełku. Standard.

Alcatel 3 (2019) – design i jakość wykonania

Przód smartfonu skrywa wyświetlacz o proporcjach 19,5:9 z łezką na przednią kamerę i charakterystycznym „podbródkiem”. Nad trwałością ekranu czuwa szkło hartowane Asahi Dragontrail. Producent deklaruje, że ekran wypełnia 88,4% powierzchni frontu – świetnie. Tył został natomiast wykonany z błyszczącego tworzywa sztucznego, które jednak jak najbardziej może się podobać. Dostępne są dwa warianty kolorystyczne – Gradient Black Blue i Gradient Blue Purple. Całość jest dobrze spasowana i pewnie leży w dłoni. Obudowa jednak łatwo zbiera odciski palców.

Gniazdo Jack 3,5 mm zostało umieszczone na górnej ramce, złącze micro USB i głośnik – u dołu. Dwa obiektywy aparatu głównego wraz z diodową lampą znajdziemy pośrodku górnej części plecków. Pod nimi zaś… czytnik linii papilarnych!

Reasumując, smartfon zdecydowanie może się podobać i wyglądem absolutnie nie odstaje od innych smartfonów w swojej klasie cenowej. Wręcz przeciwnie.

Alcatel 3 (2019) – Wyświetlacz Super Full View

Ekran o przekątnej 5,9 cala i proporcjach 19,5:9 ma rozdzielczość 720 x 1560 pikseli i został wykonany w technologii IPS. Rozdzielczość oczywiście na papierze nie zachwyca, ale w praktyce pojedyncze piksele są bardzo trudno dostrzegalne. Ponadto kolory są żywe i nasycone, kąty widzenia bardzo dobre, a kontrast wystarczający. Jedynie maksymalna jasność mogłaby być nieco większa. Z wyposażenia należy wymienić filtr światła niebieskiego oraz możliwość „zamaskowania” notcha czarnym paskiem. W skrócie – dobra robota.

Alcatel 3 (2019) – Snapdragon 439 i spółka

Telefon ma ośmiordzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon 439 (4 x 1,8 GHz + 4 x 1,4 GHz) wraz z grafiką Adreno 505. Całość uzupełnia 4 GB pamięci RAM oraz 64 GB pamięci wewnętrznej (realnie 51,6 GB). Możemy ją rozbudować o dodatkowe 128 GB przy użyciu kart micro SD.

Zestaw ten w benchmarkach wypada mocno przeciętnie, ale należy pamiętać o niskiej cenie urządzenia:

Antutu Benchmark 7.2.2 – 80 192 pkt

3D Mark (test Sling Shot Extreme) – 449 pkt (OpenGL ES 3.1) oraz 508 pkt (API Vulkan)

W codziennym użytkowaniu płynność działania jest absolutnie wystarczająca, no chyba, że uruchomimy w tle wiele wymagających aplikacji. Wtedy smartfon łapie zadyszkę. Niemniej, na co dzień z płynności będziemy zadowoleni. Musimy tylko mieć na uwadze, że w bardziej wymagających grach będziemy trzeba obniżyć detale do minimum, dla zachowania płynności rozgrywki. Coś za coś.

Alcatel 3 (2019)- Android? Tylko 8.1

Mimo zapowiedzi aktualizacji do Androida Pie, system nadal działa pod kontrolą wersji 8.1. Kiedy i czy to się zmieni – ciężko powiedzieć. Na system dostajemy nałożoną autorską nakładkę od Alcatela. Jest ona przejrzysta i kolorowa, ale przypomina trochę styl wcześniejszych wersji androida. Nakładka nie obsługuje motywów, ale mamy za to skróty funkcyjne, tryb obsługi jedną ręką, bardzo podstawową obsługę gestów oraz możliwość nagrywania tego co się dzieje na ekranie w 720p. Z wbudowanych aplikacji wyróżnić należy Smart Managera, który pomoże nam optymalizować działanie urządzenia. Reszta aplikacji jest raczej standardowa.

W kwestii optymalizacji – jest zaskakująco dobrze, jak na smartfon za 699 zł. Podczas trwania testów nie zdarzyły się poważniejsze zacięcia, a przez zdecydowaną większość czasu system działał po prostu płynnie. Dobra robota!

Alcatel 3 (2019) – Moduły komunikacyjne

Smartfon jest hybrydowym Dual SIM-em w formacie, z kartami w formacie nanoSIM. Obsługuje on LTE kategorii zaledwie 4., ale w praktyce to w zupełności wystarcza. W programie Speedtest Alcatel 3 (2019) uzyskał 46,8 Mb/s przy pobieraniu i 8,24 Mb/s przy wysyłaniu danych (sieć Orange, Janki pod Warszawą). Do komfortowego surfowania po internecie i ściągania gier i aplikacji to jak najbardziej wystarczy. Niestety, Wi-Fi realizowane jest tylko w częstotliwości 2,4 Ghz

Na liście znajdziemy za to NFC. Moduł ten pozwala m.in. na płacenie zbliżeniowe telefonem, a niejednokrotnie brakuje go w tej klasie cenowej.urządzeń Ponadto znalazło się miejsce na Bluetooth 4.2, Radio FM oraz diodę powiadomień, umieszczoną na dolnej krawędzi urządzenia. Jest również nawigacja GPS i Gallileo. Podczas trwania testów działają ona bez zarzutu. Z niewielkich mankamentów (pamiętając o cenie telefonu) należy wymienić przestarzałe już złącze micro USB oraz na upartego brak portu podczerwieni.

Alcatel 3 (2019) – Czytnik linii papilarnych i…

…i Face key. Tak, tak – telefon funkcję odblokowania za pomocą skanu twarzy. W dodatku działa ono całkiem nieźle! O ile sam proces odblokowania ekranu trwa ok. sekundę, to już jego celność należy ocenić bardzo wysoko. 9 na 10 prób zakończyło się sukcesem. Podobnie sprawa ma się z czytnikiem linii papilarnych, jest celny i skuteczny – 9/10. Obydwa zabezpieczenia mogą działać jednocześnie i wzajemnie się uzupełniać. W tej cenie – rewelacja!

Alcatel 3 (2019) – Jakość dźwięku

Podczas trwania testów na jakość dźwięku podczas połączeń głosowych nie można było narzekać – rozmówca był słyszany głośno i wyraźnie. Głośnik monofoniczny gra za to mocno przeciętnie. Barwa pozbawiona jest niskich tonów, a przy wyższej głośności dźwięk bardzo się spłyca (chyba żeby uniknąć charczenia). Po podłączeniu słuchawek jest tylko nieznacznie lepiej. Dźwięk jest płaski, umiarkowanie bogaty w detale i niespecjalnie przestrzenny. Po prostu przeciętny.

Alcatel 3 (2019) – Podwójny aparat fotograficzny

Aparat fotograficzny składa się z modułu podstawowego o jasności F/2.0 i matrycy 13 Mpix oraz dodatkowego – do bokeh, czyli efektownego rozmywania tła (F/2.4, 5 MPix). Wspiera go pojedyncza dioda doświetlająca.

W dobrych warunkach aparat potrafi zrobić naprawdę ładne zdjęcia, o naturalnych barwach i z niezłym balansem bieli (w trybie HDR). Niestety, zdjęcia zapisują się wyraźnie dłużej w HDR, niż bez niego. Szczegółowość ujęć w powiększeniu również mogłaby być lepsza.

Po zmroku szczegółowość zdjęć spada, pojawiają się wyraźne szumy, a i o rozmazane zdjęcie nietrudno. No nic – w tej cenie nie należy oczekiwać cudów!

Przedni aparat do selfie to 8 Mpix matryca z obiektywem o jasności F/2.0. Zdjęcia wychodzą ładne, choć momentami prześwietlone. Do portali społecznościowych jednak jak najbardziej się nadadzą.

Filmy możemy kręcić maksymalnie w 1080p przy 30 kl/s. Jakość nagrań jest całkiem niezła, o dziwo nie ma problemów ze stabilizacją. Balans bieli mógłby być jednak lepszy.

Alcatel 3 (2019) – Bateria i dłuuuugie ładowanie

Telefon Alcatela ma baterię o pojemności 3500 mAh. Wytrzymuje ona naprawdę wiele. Dwa dni intensywnego użytkowania lub prawie trzy gdy korzystamy z telefonu w cyklu mieszanym. Filmy w 720p przy pełnej jasności ekranu będziemy mogli oglądać przez 573 minut. To bardzo dobry wynik.

Niestety, smartfon nie obsługuje szybkiego ładowania, a na domiar złego w zestawie dostajemy ładowarkę o mocy zaledwie 5W. Producent na stronie podaje, że urządzenie ładuje się aż… 4 godziny i 20 minut! W praktyce jest nieco lepiej – udało mi się naładować baterię w 3,5 godziny. Nie zmienia to jednak faktu, że czas ładowania to jedna z największych bolączek tego urządzenia.

Alcatel 3 (2019) – Budżetowy killer czy jednak nie? Warto?

Alcatel 3 (2019) to telefon kontrastów. Z jednej strony NFC, Face key, czytnik linii papilarnych, Dual-SIM, niezły wyświetlacz itd. Z drugiej – bardzo długi czas ładowania baterii, brak Wi-Fi w paśmie 5 GHz i nadal Android 8.1, pomimo zapewnień o aktualizacji. Biorąc jednak pod uwagę cenę na poziomie 699 zł, to szala oceny przesuwa się na korzyść urządzenia. Jeśli tylko nie przeszkadzają Wam pewne mankamenty, to powinniście być zadowoleni z tego smartfonu. Uważam, że lista oferowanych funkcji, w tej cenie jest nie do pogardzenia! Warto.

P.S Pełną specyfikację możecie znaleźć tutaj.