Reklama
aplikuj.pl

Test obudowy SilverStone Fara B1

test SilverStone Fara B1, recenzja SilverStone Fara B1, review SilverStone Fara B1, opinia SilverStone Fara B1, cena SilverStone Fara B1

SilverStone Fara B1 to kolejna stosunkowo tania obudowa, którą otrzymałem do testów. Czy wyróżnia się ona na tle konkurencji?

Obudowa zapakowana jest w standardowy karton. Wraz z nią otrzymujemy opaski zaciskowe, instrukcję oraz zestaw śrubek – nie ma żadnych ciekawych dodatków.

SilverStone Fara B1 ma wymiary 207 mm x 446 mm x 401 mm i waży 5,75 kg. Zmieścicie w niej płyty ATX, micro ATX i mini ITX. Obudowa jest też dostępna w wersji RGB – tylny wentylator oraz dodatkowy przedni są podświetlane.

Przedni panel wykonany jest z tworzywa sztucznego. Na dole widać logo firmy. Wiąże się z nim ciekawa sprawa. W takiej formie loga nie widać, ale jeśli za nim zamontujemy wentylator RGB to będzie się ono ładnie świeciło – ciekawe rozwiązanie. Po bokach panelu są otwory wentylacyjne, które mają filtry przeciwkurzowe. Po zdjęciu panelu widać miejsce na trzy wentylatory 120/140 mm – nie ma żadnego dołączonego.

Wersja bez RGB wygląda bardzo przeciętnie. Całość jest czarna, ma boczne okno ale moim zdaniem czegoś tutaj brakuje. Warto więc dodać choćby białe wentylatory na przód dla polepszenia odbioru całości.

Na górze mamy miejsce montażowe dla dwóch wentylatorów 120/140 mm. Nad nimi znajduje się filtr przeciwkurzowy mocowany na magnes. Bliżej przodu są wejścia/wyjścia. Do dyspozycji mamy dwa złącza USB 3.0, jedno USB 2.0 oraz jedno złącze audio. Szkoda, że nie ma dwóch złączy – tak to musicie używać specjalnych przejściówek. Nie zabrakło oczywiście przycisku power i reset.

Oba boki są bardzo standardowe. Lewy to hartowane szkło mocowane na cztery szybkośrubki a prawy to cienka blacha mocowana na dwie szybkośrubki.

SilverStone Fara B1 stoi na czterech nóżkach, które niestety nie są niczym wyłożone. Obudowa wręcz ślizga się po panelach, co jest sporym minusem. Pod zasilaczem widoczny jest filtr przeciwkurzowy, który jest ciężki w obsłudze.

Z tyłu znajduje się 120 mm wentylator podłączany do złącza 3 pin. Jego maksymalna prędkość wynosi 1200 RPM. Dwie zaślepki PCI są mocowane na szybkośrubki, ale pozostałych 5 jest wyłamywanych – w tej cenie jest to kolejna spora wada obudowy.

Wnętrze klasycznie jest podzielone na dwie strefy. Oddziela je piwnica z wycięciami na przewody oraz na przednią chłodnicę.

W miejscu montażu płyty jest spory otwór, a po prawej widać otwory na przeciągnięcie kabli od zasilacza. Są one dostosowane do mniejszych płyt jak i do płyty ATX. Otwory są także na górze, dzięki czemu można spokojnie przeciągnąć kabel CPU. Z tyłu jest ok. 15 mm miejsca na przewody, co powinno wystarczyć przy prostszych zestawach. Są też specjalne wypustki na opaski zaciskowe, więc z przewodami sobie poradzicie.

W SilverStone Fara B1 zmieścicie karty graficzne o długości do 322 mm i szerokości do 170 mm. Maksymalna wysokość chłodzenia procesora to 165 mm. Obudowa zmieści do czterech dysków 2,5 cala i jeden 3,5 cala montowany w piwnicy.

W piwnicy jest też miejsce na 160 mm zasilacz. Jeśli jednak zdemontujecie klatkę na dysk 3,5 calowy to zyskacie znacznie więcej przestrzeni. Zasilacz stawiany jest na antywibracyjnych nóżkach.

Na przodzie SilverStone Fara B1 zemścicie 120/140/240/280 mm chłodnicę, z tyłu 120 mm a na górze 120/240 mm. Spokojnie więc w obudowie zamontujecie AiO.

Montaż przebiegł bez większych problemów. Zastosowane w obudowie rozwiązania są standardowe i nie ma żadnych trudności. Jedynie wtyczkę CPU 8 pin musiałem rozdzielić na 2x 4 pin, bowiem nie mieściła się ona przez górny otwór. Minusem jest tez długość kabla power – ledwo co sięgnąłem nim do odpowiedniego miejsca na płycie głównej. Szkoda też, że część zaślepek PCI jest wyłamywanych.

Metodologia:

  1. Wentylator na procesorze ustawiłem na 100% maksymalnych obrotów.
  2. Wentylatory na karcie graficznej ustawiłem na 55% maksymalnych obrotów.
  3. Głośność zmierzyłem przy zamkniętej obudowie z odległości 20 cm od środka lewego boku – tło wynosiło 33 dBA.
  4. Testy obciążenia przeprowadziłem za pomocą OCCT Linpack + FurMark + CrystalDiskMark – temperatura otoczenia to 22°C.
  5. Temperatury to maksymalne wartości uzyskane podczas testów.
Platforma testowa
Procesor
AMD Ryzen 5 2600X @ 3,8 GHz
Chłodzenie
SilentiumPC Fera 3 RGB
Pasta
Noctua NT-H1
Karta graficzna
Gigabyte GeForce GTX 1660 Ti Gaming OC
Pamięć RAM
Team Group T-Force Vulcan Z 8GB 3000 MHz CL16
M.2
LiteOn MU X1 256 GB
M.2
LiteOn MU X1 256 GB
Zasilacz
SilentiumPC Supremo FM2 Gold 750W
Monitor
Acer Predator XB271HU Abmiprz

Testy SilverStone Fara B1

Testy wypadły lepiej niż się spodziewałem. Wentylator jest cichy i zapewnia dobry przepływ powietrza. Mimo, że jest on tylko jeden to podzespoły mocno się nie grzeją, co świadczy o dobrej konstrukcji obudowy. Jeśli więc dołożycie jeszcze dwa śmigła na przód, to będzie idealnie.

Podsumowanie testu Test obudowy SilverStone Fara B1

Test obudowy SilverStone Fara B1 kosztuje ok. 225 zł. Obudowa nie jest idealna, ma swoje wady i zalety, ale warto rozważyć jej zakup. Pod względem konstrukcji obudowa jest bardzo typowa. System zarządzania okablowaniem jest okej, podobnie jak możliwości montażowe. W SilverStone Fara B1 zmieścicie chłodzenia cieczą i większe podzespoły, wiec tutaj raczej nie powinno być problemów. Sam montaż jest bardzo typowy i nie ma żadnych zaskoczeń czy dziwnych rozwiązań.

Mimo wszystko plastikowe nóżki, wyłamywane zaślepki PCI, jedno złącze audio czy cienka boczna blacha to zdecydowanie minusy testowanej obudowy. Wydawało by się, że minusem będzie też tylko jeden wentylator, ale ten radzi sobie całkiem nieźle. Jeśli dokupicie dodatkowe śmigła na przód to będzie idealnie. Warto rozważyć jeden wentylator RGB, który podświetli przednie logo – całość będzie znacznie lepiej wyglądała. SilverStone Fara B1 nie jest może idealną obudową, ale myślę że za nieco powyżej 200 zł jest to konstrukcja warta rozważenia podczas zakupów.

Zdjęcia wykonałem za pomocą smartfona Oppo Reno 2.