Reklama
aplikuj.pl

Test serwera NAS Asustor AS3102T v2

Bezpieczeństwo i rozrywka

test Asustor AS3102T v2, recenzja Asustor AS3102T v2, review Asustor AS3102T v2, opinia Asustor AS3102T v2 czy warto Asustor AS3102T v2, cena Asustor AS3102T v2, specyfikacja Asustor AS3102T v2, oprogramowanie Asustor AS3102T v2, test AS3102T v2, recenzja AS3102T v2, review AS3102T v2, opinia AS3102T v2, czy warto AS3102T v2, cena AS3102T v2, specyfikacja AS3102T v2, oprogramowanie AS3102T v2

Asustor ostatnio wprowadził do oferty sporo serwerów NAS oznaczonych jako wersje v2. Mają one być ulepszonymi modelami poprzednich wersji. Właśnie do testów otrzymałem model Asustor AS3102T v2. Czy rzeczywiście widać zmiany?

Asustor AS3102T v2 – zestaw i konstrukcja

Serwer NAS otrzymałem w standardowym dla Asustora pudełku. Wraz z nim otrzymujemy zasilacz, instrukcję, płytę ze sterownikami, śrubki oraz dwa kable Ethernet. Dodatki są więc całkowicie standardowe.

Asustor AS3102T v2 wygląda dosyć standardowo jak na produkt tej firmy. Przód jest więc całkiem niezły i serwer powinien dobrze prezentować się w firmie czy w mieszkaniu. Dokładne wymiary serwera to 165 mm x 102 mm x 218 mm a waży on 1,17 kg bez dysków. Jest on na tyle mały, że spokojnie każdy z Was znajdzie dla niego miejsce.

Dostęp do dysków możliwy jest poprzez zdjęcie dwóch tylnych szybkośrubek. Jest to proste i nie powinno sprawiać nikomu problemów. Asustor AS3102T v2 pomieści dwa dyski 3,5 cala HDD, z czego każdy z nich może mieć maksymalnie 14 TB.

Z przodu widoczne jest złącze USB 3.1 Gen 1 oraz diody informujące o pracy urządzenia. Z tyłu producent umieścił dwa złącza USB 3.1 Gen 1, dwa Gigabit Ethernet, HDMI, przycisk włączający, reset, blokadę Keningston Lock oraz 70 mm wentylator. Asustor AS3102T v2 stoi na czterech gumowych nóżkach, które absorbują wibracje oraz nie pozwalają na ślizganie się serwera po różnych powierzchniach.

Asustor AS3102T v2 – bogate wnętrze

Przejdźmy teraz do specyfikacji. Procesor to Intel Celeron 1,6 GHz (turbo do 2,48 GHz) wielkość pamięci RAM to 2 GB DDR3L. Asustor AS3102T v2 ma także 512 MB pamięci flash. Dyski można podpiąć w JBOD, RAID 0 lub RAID 1. Serwer działa pod kontrolą systemu ADM 3.1 i wspiera platformy:

  • Windows XP, Vista, 7, 8, 10, Server 2003, Server 2008, Server 2012,
  • Mac OS X 10.6 Onwards,
  • UNIX, Linux, and BSD.

Sprzęt łączy się z siecią za pomocą protokołów sieciowych CIFS / SMB, SMB 2.0 / 3.0, AFP, NFS, FTP (Unicode Supported), TFTP, WebDAV, Rsync, SSH, SFTP, iSCSI/IP-SAN, HTTP, HTTPS, Proxy, SNMP, Syslog. Całość wspiera szyfrowanie AES 256 bit.

Producent deklaruje maksymalny pobór mocy na poziomie 14,6 W, a głośność równą 18,6 dBA. Serwer powinien więc pracować dosyć cicho.

Jakie są różnice w stosunku do poprzedniej wersji? Obecność dwóch portów LAN to pewna nowość. Można je wykorzystać do połączenia dwóch routerów naraz albo do uzyskania łącza 2 Gb/s z jednym routerem. Większa ilość portów USB jest także kolejną zmianą. Także oprogramowanie jest nowsze co pozwala na lepsze wykorzystanie możliwości tego urządzenia. Ostatnią zmianą jest dodanie instrukcji Intel AES-NI, które przyspieszają szyfrowanie danych.

Oprogramowanie i testy

Asustor AS3102T v2 – oprogramowanie

Pierwsze uruchomienie jest jak zawsze banalne, Asustor AS3102T v2 nie zawodzi. Asustor Control Center pozwala na szybkie wykrycie oraz podłączenie się do serwera – nie ma tutaj żadnych trudności. Pierwsze logowanie i hasło powinniście mieć podane w instrukcji. Oczywiście później można je łatwo zmienić.

Oprogramowanie jest identyczne jak w przypadku poprzednich serwerów Asustora, jakie testowałem. Odsyłam Was więc do poprzednich recenzji w celu zapoznania się z nim. Pokrótce pisząc do dyspozycji jest taka sama aplikacja mobilna co w poprzednich serwerach NAS. Nie ma z nią problemów, aplikacja nie zawiesza się, zapewnia łatwe połączenie z serwerem oraz bezproblemową jego obsługę.

Po połączeniu się przez komputer macie dostęp do znacznie większej ilości aplikacji. W centrum aplikacji jest ich naprawdę sporo i warto się z nimi zapoznać. Z ciekawszych warto wymienić BirtualBox, Media Server, możliwość sterowania kamerami bezpieczeństwa, łatwe zarządzanie użytkownikami, plikami czy monitorowanie aktywności urządzenia. Całość jest przetłumaczona na język polski i z łatwością powinniście wdrożyć się w obsługę serwera, aplikacji czy dopasować jego działanie do własnych wymagań.

Średnia prędkość kopiowania jednego pliku 9,31 GB na NAS-a wynosiła 73,9 MB/s a w drugą stronę 41,2 MB/s. Średnia prędkość kopiowania 1353 plików 2,92 GB na NAS-a wynosiła 3,68 MB/s a w drugą stronę 19,34 MB/s. Są to wyniki całkiem przyzwoite jak na serwer kosztujący ok. 1000 zł. Możecie spokojnie archiwizować swoje dane i nie będzie trwało to godzin, zanim wszystko się zgra. Szkoda jedynie, że w przypadku większej ilości mniejszych plików czasy transferu znacznie spadają. Podczas używania serwera nie miałem większych problemów. Widać, że jest to trochę wolniejsza wersja, ale wszystko działa w miarę płynnie, nie zacina się czy nie laguje. Aplikacje również działają sprawnie. Asustor AS3102T v2 jest także cichy nawet pod obciążeniem – nie będzie on Wam przeszkadzał podczas działania.

Podsumowanie

Serwer NAS firmy Asustor, który przyszło nam przetestować kosztuje około 1000 zł. Jest to dosyć budżetowa konstrukcja, ale w pełni godna polecenia. Serwer oferuje miejsce na dwa dyski 3,5 cala co zapewni sporo miejsca na Wasze pliki. Jest on także dosyć mały i prosty w obsłudze. Oprogramowanie działa płynnie, a jego możliwości są ogromne. Pod tym względem nie widzę różnicy w stosunku do pozostałych produktów Asustora – możecie praktycznie wszystko. Asustor AS3102T v2 jest cichy podczas działania i zapewnia dobre transfery. Nie są może one wybitnie wysokie ale spokojnie starczą do archiwizowania danych.  Warto też zwrócić uwagę na złącza – HDMI i dwa Ethernet można wykorzystać do różnych celów. Produkt Asustora to bardzo dobry serwer NAS, który z powodzeniem możecie kupować. W szczególności w tej cenie jest to naprawdę niezłe konstrukcja.