Święta chyba każdemu kojarzą się z prezentami. Od lat wśród najpopularniejszych podarunków króluje elektronika. I co roku pojawia się problem – co wybrać? Szczególnie w okresie świątecznym sklepy zalewają nas promocjami i super-ofertami urządzeń, które nie zawsze są godne polecenia. Aby zaoszczędzić Wam problemów zakupowych przygotowaliśmy listę najlepszych produktów, na których obecność pod choinką sami byśmy nie narzekali.
Gogle VR HTC Vive Cosmos
Firmy HTC chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. W Polsce znana jest ona głównie dzięki szerokiej ofercie smartfonów. Niemniej od kilku lat, ku zaskoczeniu niektórych, w ścisłej współpracy z Valve, prężnie rozwija inną gałąź rozrywki. Chodzi oczywiście o gogle wirtualnej rzeczywistości. Producent w tym roku wprowadził właśnie do oferty zupełnie nowy zestaw. Cosmos to następne urządzenie z rodziny HTC, przy czym ma on celować w konsumencki segment rynku. W sprzedaży wciąż będzie dostępny dużo droższy Vive Pro.
Jak to wygląda od strony sprzętowej? Gogle wyposażono w dwa ekrany typu LCD o przekątnej 3,4” i rozdzielczości 1440 x 1700 px każdy. W efekcie gry renderowane są w rozdzielczości 2800 x 1700 px, gwarantując w tym zakresie drastyczny przeskok względem pierwszej generacji. Obraz odświeżany jest w 90 klatkach na sekundę, a pole widzenia wynosi 110°. Komunikacja następuje za sprawą portów USB-C w standardzie 3.0 oraz DisplayPort 1.2. Do śledzenia gogli w przestrzeni wykorzystywane jest sześć kamer umieszczonych w obudowie. HTC Vive Cosmos nie narzuca ograniczeń w postaci minimalnej przestrzeni wymaganej do gry na stojąco lub na siedząco. Całość dopełniają wbudowane słuchawki.
Wysoka rozdzielczość gogli przekłada się na dość znaczne wymagania sprzętowe. Musicie mieć przynajmniej procesor Core i5-4590 / FX 8350 oraz kartę pokroju GTX 970 4 GB lub Radeon R9 290 4 GB. Do tego należy doliczyć minimum 4 GB RAM a także obsługę portów USB 3.0 oraz DisplayPort 1.2. Są to jednak założenia bardzo optymistyczne, sprawdzające się wyłącznie w przypadku niszowych produkcji. Stanowczo odradzamy komputery na procesorach AMD FX, bowiem współcześnie mają one problemy, aby podołać zwykłym, niewymagającym grom. Dla komfortowej zabawy należy zainwestować w sprzęt bardziej spełniający współczesne wymogi elektronicznej rozrywki. Przykładowo karta grafiki z serii RTX nie będzie przesadą. Pamiętajmy jednocześnie, że od strony software wymagany jest Windows 10.
Co znajdziemy w zestawie? Producent uwzględnia dwa nowe kontrolery, aczkolwiek gogle są wstecznie kompatybilnie z akcesoriami pierwotnie zaprojektowanymi z myślą o starszym HTC Vive. Jednocześnie HTC Cosmos jesteśmy w stanie rozbudować o kolejne moduły. Gracze wedle własnego uznania mogą dokupić Cosmos External Tracking Mod, co pozwala wykorzystać dodatkowo stacje bazowe gogli z poprzedniej generacji. Niemniej sprzęt prosto z pudła wyposażono w zestaw kamer do wykrywania lokalizacji w trójwymiarowej przestrzeni. Zabawę można rozpocząć z miejsca, bez konieczności zagracania sobie pokoju dodatkowymi czujnikami na statywach, jak miało to miejsce w przypadku pierwszego Vive. Ciekawostką jest także adapter HTC Vive Wireless, który wymaga wolnego portu PCIe w komputerze, ale odwdzięcza się wygodą braku konieczności podłączenia kabli łączących gogle z pecetem.
Z czego możemy skorzystać na Vive Cosmos? HTC oferuje subskrypcję Viveport Infinity, dzięki której uzyskujesz dostęp do pokaźnej biblioteki gier oraz aplikacji. Przy zakupie Cosmos użytkownik otrzymuje możliwość korzystania z tej usługi przez rok. W ramach abonamentu dostępne są gry i filmy takie jak Fisherman’s Tale, Fujii oraz Ninja Legends. Do dyspozycji oddane zostają także programy Discovery Channel oraz Animal Planet. Do tego trzeba jeszcze doliczyć produkcje od GoPro. Wśród nowych tytułów warto wymienić Battlewake, Eleven Eleven i Doctor Who: The Edge of Time.
