Jeżeli zdarza Ci się, Drogi Czytelniku, korzystać z Hola, darmowego VPNa popularnego między innymi wśród ludzi chętnych do używania Netflixa, powinieneś natychmiast przestać.
Bo okazuje się, że firma odpowiedzialna za to oprogramowanie wykorzystuje komputery jako botnet, grupę zainfekowanych urządzeń. Dostęp do nich sprzedawany jest komukolwiek, kto zapłaci odpowiednią kwotę. Całe szczęście, dzięki fachowcom w kwestii internetowego bezpieczeństwa, podjęto działania, aby ujawnić te niecne praktyki.
Okazało się, że zamiast jedynie zezwalać na korzystanie z zawartości, która może być w danym rejonie zablokowana, Hola bez pozwolenia użytkownika zamienia komputery w węzły wyjściowe, przez co inni ludzie mogą przeglądać sieć poprzez obcy dostęp do internetu. Jeżeli te osoby dopuściłyby się jakiejś nielegalnej aktywności, wszelkie podejrzenia spadną na rzeczywistego właściciela komputera.
Sprawa wygląda więc niemal identycznie jak w przypadku korzystania z Tora, ale tam godzisz się na to dobrowolnie i w każdej chwili możesz zrezygnować. Hola natomiast zdecydowała się nawet sprzedawać dostęp do sieci innych ludzi na stronie Luminati, w cenach od 1.45 do 20 dolarów za gigabajt. Potrzebujecie jeszcze jakichś powodów, aby odinstalować Hola (jeżeli z niego korzystaliście)?
[źródło: dailydot, zdjęcie: Hola]