Uważnie obserwując wydarzenia ostatnich miesięcy, można z całą pewnością wskazać najważniejsze trendy, które ukształtują zachowania ludzi – konsumentów w nadchodzącym roku. Wiemy jedno: 2020 będzie rokiem „e”.
Nagłośnione dzięki odważnym działaniom Grety Thunberg zagrożenia klimatyczne zwróciły uwagę całego świata na kwestie związane z ochroną planety i własnego życia i zdrowia. Już w 2019 pojawiły się wyraźne symptomy, że przekaz dociera nie tylko do ważnych osób rządzących międzynarodową polityką, ale także do zwykłych ludzi. Ci, decydując własnym portfelem, coraz wyraźniej promują zakupami produkty i usługi, które pomagają zmniejszyć własny ślad węglowy, czyli negatywy wpływ na zdrowie i środowisko będący efektem naszej konsumpcji.
W 2020 roku ten trend nabierze dużego rozpędu, który szczególnie wyraźny będzie w trzech kategoriach, które nazwaliśmy „e”: E-mobilność, E-energia, E-Zdrowie.
E-mobilność: to jest po prostu fajnie
Jeszcze kilka lat temu idea samochodów zasilanych prądem budziła tylko śmiech i rodziła prześmiewcze porównania do Melexów, czyli produkowanych od lat 70. dwudziestego wieku pojazdów elektrycznych, stosowanych w wielu zakładach przemysłowych i nie tylko. Tymczasem sukcesy amerykańskiej Tesli sprawiły, że nowe modele elektrycznych samochodów pojawiają się w ofercie wszystkich liczących się producentów, w tym Peugeota, Volkswagena, Nissana czy Hondy. Dodatkowo zmieniające się prawo ułatwia podjęcie decyzji o kupnie elektryka: można liczyć na specjalne rabaty lub dopłaty do zakupu samochodu elektrycznego. No, poza tym silnik elektryczny o dużej mocy zapewnia niesamowite wrażenia z jazdy: auto jest praktycznie bezgłośne, a rozpędza się do setki szybciej niż najlepsze diesle czy benzyniaki. To sprawia, że auto elektrycznie jest nie tylko ekologiczne, ale daje mnóstwo frajdy podczas użytkowania.
Druga ścieżka e-mobilności to urządzenia do transportu osobistego, czyli wszelkiego rodzaju elektryczne hulajnogi i inne pojazdy. W wielu miastach w Polsce działają już nawet czterej operatorzy wypożyczający elektryczne hulajnogi. Za kilka złotych można choćby na próbę się przejechać. A potem już można pomyśleć nad kupnem własnej hulajnogi, bo radość z jazdy wywołuje uśmiech na ustach każdego. Co ważne, produkcją takich urządzeń nie zajmują się już egzotyczne, nikomu nieznane firmy z Dalekiego Wschodu, gdzie można mieć uzasadnione obawy co do jakości i bezpieczeństwa, ale nawet światowe tuzy doskonale znana z rynku motoryzacyjnego, jak Fiat czy Kawasaki. W ofertach obu producentów znajdziemy ciekawe modele dostosowane do potrzeb i dzieci i dorosłych.
Firmy będą musiały skupić się na prywatności. Coraz więcej z nich nas śledzi i przetwarza nasze dane. Możliwe, że pojawi się do wykupienia usługa zapewniająca prywatność. W 2020 roku trzeba też zadbać o zdrowie. Coraz popularniejsze staje się podgrzewanie tytoni – z IQOS korzysta coraz więcej osób. Dzięki mniejszej ilości szkodliwych substancji docierających do płuc, ta technologia może uratować nasze życie.
E-energia: żeby nie szkodzić środowisku
Im więcej pojazdów na prąd na rynku, tym więcej energii trzeba wyprodukować. Czy oznacza to, że spalimy wielokrotnie więcej węgla by naładować hulajnogi i samochody? Na szczęście nie. Wiele krajów coraz więcej inwestuje w odnawialne źródła energii, jak energia wiatru czy słoneczna. Dofinansowania instalacji fotowoltaicznych sprawiają, że nawet w Polsce wielu właścicielom domów taka inwestycja zwróci się bardzo szybko.
Mimo obaw, bo przecież w Polsce ciągle pamięć o Czarnobylu jest żywa, to jednak atom jest obecnie najbardziej ekologicznym źródłem pozyskiwania ogromnych ilości energii. Wiele państw europejskich ma nawet po kilka elektrowni atomowych, tymczasem my wiemy już, że w 2020 roku za prąd zapłacimy sporo więcej, ponieważ nadal będzie on wytwarzany z zanieczyszczającego środowisko spalania węgla.
E-zdrowie: żeby żyło się lepiej
Wcześniej wymienione dwa trendy zbiegają się w punkcie trzecim naszego zestawienia. Zmniejszenie emisji szkodliwych gazów do atmosfery to korzyść dla całego świata. Wyniknie ona ze stopniowego przesiadania się na rozwiązania elektryczne przy ograniczaniu wytwarzania energii w sposób dewastujący środowisko. Korzyści odczujemy wszyscy. Dodatkowo w tym nurcie na pewno rozwinie się rynek urządzeń, których zadaniem jest monitorowanie naszego stanu, poprawianie kondycji i zmniejszanie negatywnego wpływu stylu życia na zdrowie.
Jak więc możemy poprawić własne zdrowie, jednocześnie przyczyniając się, choćby w minimalnym stopniu, do poprawy sytuacji całego świata? Poza kupnem opaski fitness czy smartwatcha monitorującego ważne funkcje życiowe czy zdrowotne rozejrzyjmy się, jakie elementy naszego stylu życia nam szkodzą i je zmieńmy. Nowy rok i postanowienia, które podejmiemy, to idealny moment.
Jednym z najczęstszych postanowień noworocznych jest rzucenie palenia. I to oczywiście jest bezsprzecznie najlepsze rozwiązanie. Niestety, choć na początku roku mamy dużo samozaparcia i wytrwałości, wielu palaczy albo nie udaje się rzucić w ogóle albo po krótkim czasie wracają do nałogu. W tym przypadku z pomocą również może przyjść technologia: elektroniczne alternatywy dla tradycyjnych papierosów, jak e-papierosy wykorzystujące płynne mieszanki czy podgrzewacze tytoniu wykorzystujące naturalny tytoń. Wśród takich produktów wrażenia najbliższe paleniu papierosa zapewnia IQOS, który podgrzewa tytoń do temperatury 300 stopni, w wyniku czego uwalnia się naturalna nikotyna. Co ważniejsze, podczas podgrzewania wytwarzanych jest ponad 90% mniej szkodliwych związków powstających podczas spalania tytoniu. IQOS jako jedyny produkt tego typu został dopuszczony do sprzedaży w USA, po dwóch latach badań i analiz przez Amerykańską Agencję ds. Żywności i Leków (FDA), jako właściwy dla ochrony zdrowia publicznego. Szczególnie optymistyczne dane dotyczące tego produktu pochodzą z Japonii, kraju, gdzie po wprowadzeniu do sprzedaży podgrzewaczy tytoniu sprzedaż zwykłych papierosów spadła z 82% do 71% na mieszkańca. Oznacza to, że kilka milionów Japończyków zrezygnowało z papierosów na rzecz nowoczesnej technologii. Jej dostępność może być szczególnie istotna dla osób przyzwyczajonych do palenia papierosów mentolowych oraz z kapsułką, które znikną z kiosków i sklepów jeszcze w pierwszej połowie 2020. Jest to wynik wprowadzonego przez UE zakazu sprzedaży papierosów o takim aromacie. Zgodnie z nowymi przepisami, jedynym legalnym produktem zawierającym tytoń o aromacie mentolowym będą wkłady tytoniowe do podgrzewaczy tytoniu takich jak właśnie IQOS.
Pamiętajmy, wielkie zmiany są sumą małych decyzji każdego z nas! Podejmujmy więc te najlepsze, nawet w postanowieniach noworocznych:
– zmieniając auto przypatrzmy się elektrykom lub choćby samochodom hybrydowym;
– spalinowy skuter zmieńmy na elektryczny, a jeśli dojeżdżamy tylko kilka kilometrów dziennie kupmy zasilaną prądem hulajnogę;
– zmieńmy dostawcę energii elektrycznej na takiego, który podejmuje najwięcej działań proekologicznych i inwestuje w zdrowe dla nas źródła prądu;
– będąc palaczami – rzućmy lub (jeśli nam to nie wychodzi) dajmy szansę alternatywom, jak IQOS – zdecydowanie zmniejszymy liczbę szkodliwych substancji dostarczanych do organizmu niż w przypadku jeśli dalej palilibyśmy papierosy.