Reklama
aplikuj.pl

Śluzowiec nie ma mózgu, a wie gdzie się przemieszczać. Nawet wtedy, jeśli wcześniej tam nie była

Physarum polycephalum jest tzw. bezkomórkowym śluzowcem, który potrafi skorzystać ze swoich tkanek do orientacji w otoczeniu. W ten sposób protista jest w stanie przemieszczać się mimo braku mózgu.

P. polycephalum zamieszkuje ciemne, wilgotne środowiska. Można go spotkać między innymi w ściółce leśnej, gdzie napędza on rozkład materii organicznej. Początkowo organizm ten składa się z pojedynczych komórek, ale te z czasem zaczynając się łączyć, tworząc plazmodium. Jest to znacznie większych rozmiarów komórka złożona z milionów do miliardów jąder pływających w płynie cytoplazmatycznym.

Czytaj też: „Komórka babci” umożliwia zapamiętywanie twarzy. Być może udało się ją zlokalizować

Na tym etapie protista jest w stanie poruszać się, odżywiać i powiększać swoje rozmiary. Szczególnie interesujący wydaje się jednak fakt, że nawet tak prosty organizm był w stanie pokonywać labirynty i zapamiętywać substancje na wiele miesięcy. Biorąc pod uwagę to, że P. polycephalum nie posiada nawet mózgu, nie sposób nie być pod wrażeniem jego umiejętności.

Physarum polycephalum to bezkomórkowy śluzowiec pozbawiony mózgu

Nowe ustalenia w tej sprawie, opublikowane na łamach Advanced Materials, opisują poczynania naukowców, którzy chcieli się przekonać, czy protista będzie w stanie wybrać kierunek, w którym będzie się poruszał, ale bez zewnętrznych bodźców. Wcześniejsze badania brały bowiem pod uwagę udział czynników takich jak obecność światła bądź pożywienia. W tym przypadku bezmózgie organizmy zostały umieszczone w szalkach Petriego. Po jednej stronie umieszczono pojedynczy krążek, a po drugiej – trzy.

Czytaj też: Przełom w obrazowaniu żywych komórek – mikroskopia sił atomowych o niezwykłej rozdzielczości

Okazało się, że o ile przez pierwszych 12 godzin P. polycephalum „rozrastał” się w miarę równomiernie, tak po 24 godzinach dało się zauważyć, że 70% próbek zaczęło się przemieszczać w stronę trzech krążków. Kiedy jednak zostały one ułożone jeden na drugim, to protista wydał się stracić zainteresowanie. Autorzy badania przypuszczają, iż kluczową rolę w zachowaniu P. polycephalum odgrywa cytoplazma.