Jak wielki potencjał drzemie w małych fabrykach, produjących panele słoneczne z wykorzystaniem jedynie piachu i energii, które można transportować z miejsca na miejsce? Jak możecie się domyślać – ogromny.
Mieszczące się w kontenerach fabryki Terrabox mają produkować panele słoneczne automatycznie z piachu
Za Terrabox, czyli wspomniane fabryki, mogące trafić nie tylko na ziemskie pustynie w walce z globalnym ociepleniem, ale też inne planety, aby zapewnić przyszłym koloniom kosmicznym dostęp do energii słonecznej. Za ten projekt odpowiada luksemburski startup Maana Electric, który podkreśla, że Terrabox, to w pełni zautomatyzowana fabryka zdolna do produkcji paneli słonecznych przy użyciu wyłącznie piasku i energii elektrycznej. Ta może zmieścić się nawet w kontenerach transportowych.
Czytaj też: Jak zbudować 10 -piętrowy budynek w jeden dzień?
Już za rok ruszą pierwsze pilotażowe wykorzystania Terrabox tutaj, na Ziemi, ale firma już pracuje nad stosowną wersją z myślą o Księżycu, gdzie system w ciągu zaledwie roku wytworzyłby panele słoneczne o łącznej mocy 1 megawata. Tam zresztą tego typu fabryki będą miały więcej zalet, jako że podczas produkcji paneli słonecznych generowany jest również tlen w formie produktu ubocznego.
Niestety nie znamy dokładnego procesu, który wykorzystuje Terrabox do produkcji paneli słonecznych. Możemy jednak się domyślać, że ta niewiedza nie jest przypadkiem, a nawet jeśli pozwala rzeczywiście na realizowanie produkcji tego typu, to wymaga z pewnością całej otoczki osprzętu, pozwalającej na założenie prawdziwej farmy słonecznej.