Odciski palców mogą posłużyć do odróżnienia nas od innych osób. Ale czy tak samo jest w przypadku bliźniąt, które pod wieloma względami wydają się wyglądać w zasadzie identycznie?
Bliźnięta jednojajowe pochodzą z jednego zarodka, który na wczesnym etapie rozwoju dzieli się na dwie części. W ten sposób powstają dwa osobniki, które nie tylko wyglądają niemal identycznie, ale również cechują się podobnymi cechami genetycznymi „pobranymi” od obojga rodziców. Mutacje genetyczne zachodzące w łonie matki powodują jednak, że bliźnięta nie dzielą w 100% tego samego DNA.
Czytaj też: Rodzi się coraz więcej bliźniąt. Co stoi za tym zjawiskiem?
Przy niemal identycznym DNA odciski palców bliźniąt jednojajowych są różne. Oznacza to, że na ich podstawie można rozróżnić nawet pozornie takie same osoby. Co więcej, wygląda na to, iż każdy człowiek na Ziemi ma unikalnie ułożone linie papilarne. Jak na razie nie udało się odnaleźć ani jednego przypadku potwierdzającego, że dwie osoby mają takie same odciski palców.
Odciski palców są różne nawet u pozornie identycznych bliźniąt jednojajowych
Dlaczego jednak bliźnięta jednojajowe – przy całej gamie podobieństw – różnią się akurat odciskami palców? Wynika to z faktu, że DNA nie jest jedynym czynnikiem, który wpływa na ustawienie linii papilarnych danej osoby. Ważną rolę odgrywają w tym przypadku czynniki środowiskowe występujące w łonie matki. Odciski palców powstają bowiem między 13. a 19. tygodniem rozwoju płodu. Ustawienie płodu w łonie, dostęp do składników odżywczych, a nawet długość pępowiny może mieć wpływ na strukturę linii papilarnych.
