Reklama
aplikuj.pl

Komary nie widzą ludzi. Wszystko dzięki modyfikacjom genetycznym

Naukowcy użyli narzędzia do edycji genów, zwanego Crispr-Cas9, aby sprawić, że komary z gatunku Aedes aegypti nie będą w stanie zobaczyć ludzi. Artykuł w tej sprawie, dostępny na łamach Current Biology, opisuje, jak eliminacja dwóch receptorów światłoczułych może pozbawić te owady zdolności do namierzania swoich ofiar.

Samice z gatunku Aedes aegypti są szczególnie problematyczne, ponieważ przenoszą wirusy wywołujące choroby takiej jak denga, żółta febra czy Zika. W związku z tym naukowcy próbują znaleźć jak najskuteczniejsze sposoby na eliminację zdolności tych zwierząt do atakowania ludzi. Jeden z nich zakłada wykorzystanie modyfikacji genetycznych.

Czytaj też: Komary – czy w ogóle ich potrzebujemy?

W 1937 roku naukowcy zaobserwowali, że Aedes aegypti szczególnie chętnie przebywają w pobliżu osób ubranych na ciemno. Nie było jednak jasne, co stoi za tego typu preferencjami. Wiadomo natomiast, iż ważną rolę w wybieraniu potencjalnych ofiar odgrywa emitowany przez nie dwutlenek węgla, powstający na przykład za sprawą oddychania.

Komary zostały zmodyfikowane genetycznie z użyciem narzędzia Crispr-Cas9

Craig Montell oraz Yinpeng Zhan z University of California podejrzewali, że jedno z pięciu białek odpowiadających za wyczuwanie światła w oku komara może być związane z poszukiwaniem żywicieli. Za cel naukowcy obrali białko rodopsyny Op1 i postanowili zmodyfikować je genetycznie. Dotyczyło to tysięcy miniaturowych jaj, z których po czasie wykluły się komary. 10 z nich zostało następnie poddanych eksperymentowi.

Czytaj też: Dlaczego komary latają w pobliżu naszych uszu?

Polegał on na wdmuchiwaniu dwutlenku węgla do komór z komarzycami i obserwowaniu, jak zareagują one na obecność tego związku – oraz czy polecą w stronę ciemnej kropki. I choć początkowy efekt nie był zadowalający, to okazało się, że modyfikacja białek Op1 oraz Op2 doprowadziła do „oślepienia” insektów. Dalsze badania wykazały, że komary nie zostały całkowicie pozbawione zmysłu wzroku – dotyczyło to jedynie warunków, w których emitowany był dwutlenek węgla. Jeśli się to potwierdzi, naukowcy zyskaliby kolejny sposób na kontrolowanie populacji komarów na całym świecie.