Z publikacji w Journal of Vertebrate Paleontology można wywnioskować, że paleontolodzy natrafili na skamieniałości ptaków z gatunku Argentavis magnificens. Jego przedstawiciele mieli nawet 7-metrową rozpiętość skrzydeł.
Rodzina Teratornithidae nie jest obecnie zbyt szeroka, ponieważ jak do tej pory zaliczał się do niej tylko jeden gatunek: Teratornis merriami, zwany również sępem olbrzymim. Ten nowo opisany, czyli Argentavis magnificens, jest kolejnym przedstawicielem rodziny zamieszkującej naszą planetę przez miliony lat. Pierwsze dowody na jej istnienie pochodzą sprzed 25 milionów lat, natomiast ostatnie – sprzed około 12 000 lat.
Czytaj też: W jaki sposób datuje się szczątki i skamieniałości?
Przy rozpiętości skrzydeł dochodzącej do siedmiu metrów i masie rzędu 70 kilogramów, zwierzęta te z pewnością budziły postrach. Tym bardziej, że w ich menu znajdowało się mięso. Co ciekawe, rodzina Teratornithidae, wraz z Pelagornithidae, najprawdopodobniej zrzeszała największe ptaki latające zamieszkujące naszą planetę w okresie Neogenu i Eocenu.
Co ciekawe, zapis kopalny tych zwierząt ogranicza się wyłącznie do Ameryki Północnej i Południowej. Pierwsze skamieniałości przedstawicieli tej rodziny zostały znalezione w 1909 roku na terenie Kalifornii. Później znajdowano je między innymi w Brazylii, gdzie szczątki pochodziły z okresu od 25 mln do 5 mln lat temu. Problem polegał jednak na tym, że trudno było o skamieliny mające mniej niż 5 milionów lat.
Skamieniałości Argentavis magnificens obejmują cztery różne osobniki
Te znalazły się ostatecznie na terenie Ameryki Północnej i sięgały stosunkowo niedawnych czasów, bo okresu sprzed 12 000 lat. Teraz jednak udało się odnaleźć cztery okazy wywodzące się z Argentyny. Pochodzą one z okresu plejstocenu, liczącego około 2,5 mln lat. Paleontolodzy twierdzą, iż objęte badaniami osobniki – choć należące do innego gatunku niż Teratornis merriami – to cechują się podobną do niego wielkością i morfologią.
Czytaj też: Dinozaury oddychały niczym ptaki? Odkryta skamielina wskazuje na ogromną różnorodność
Przy okazji naukowcy odrzucili teorie o podobieństwie tych zwierząt do sępów. Takowe opierały się na obecności haczykowatego dzioba, porównywalnych rozmiarach i podobnych proporcjach kończyn. Badacze sądzą jednak, że stosunkowo słabe nogi i pazury obserwowane u członków rodziny Teratornithidae nie są zgodne z cechami obserwowanymi u sępów. Co więcej, morfologia pasa piersiowego i miednicznego, czaszki oraz szczęki wydają się ostatecznie przesądzać tę kwestię.