Ubisoft zaliczył dzisiaj mały wyciek informacji na temat swojej kolejnej gry. Gracz odnalazł informacje na temat The Crew Orlando. Czym jest wspomniana produkcja?
Wyciek zrzutów ekranu The Crew Orlando
Jeden z graczy The Crew 2 postanowił przeczesać pliki gry. Ku jemu zdziwieniu, okazało się, że w produkcji umieszczone zostały zrzuty ekranu z czegoś zwanego „The Crew 2 Orlando”. Ubisoft regularnie wspiera swoją produkcję, ale zrzuty ekranu sugerowały całą nową wyspę dla graczy, więc byłaby to największa aktualizacja tej serii w historii.
Czytaj też: Gameplay Battlefield Mobile wygląda naprawdę dobrze
Grafiki przedstawiają rajską wyspę, która pojawiłaby się obok USA, oferując kolejne wyścigi samochodowe, lotnicze oraz morskie. Styl wyspy wyróżniają żywe kolory, błękitna woda i pięknie wyglądające niebo. Aż chce się grać! Okazuje się jednak, że nie jest to co myślimy!
The Crew Orlando to nowa gra
Skoro mleko i tak się już rozlało, to do akcji wkroczył znany informator Tom Henderson, który jak się okazuje, posiadał kilka informacje na temat tej produkcji. Choć grafiki w grze sugerują, że tytuł miałby być DLC (i to do tego darmowym!) to jednak prawda jest taka, że jest, to zupełnie nowe The Crew!
Na ten moment tytuł nie nazywa się The Crew 3, ale posiada wewnętrzną nazwę The Crew: Orlando. Ta zupełnie nowa odsłona serii powstaje na nowym silniku fizycznym, dzięki czemu być może uda się coś zrobić z tym nieszczęsnym modelem jazdy z drugiej części (no i po cichu liczę na fabułę jak w pierwszym The Crew…).
Czytaj też: Dying Light na Nintendo Switch w akcji. Jakim cudem to działa?!
The Crew Orlando jest aktualnie jeszcze przed fazą alfy, więc deweloperzy bawią się wieloma aspektami produkcji i jeszcze masa rzeczy może się zmienić. Nowy tytuł Ubisoftu nie ma nawet orientacyjnego roku wydania, a pamiętajmy, że tak naprawdę nigdy nie musi zadebiutować i na zawsze pozostać w swojej wczesnej fazie rozwoju.
Tom Henderson podaje również, iż ekipa deweloperska nie była zadowolona z tego, co udało się stworzyć w The Crew 2 i w tej chwili zmieniają po prostu wszystko. Oby wyszła z tego dobra produkcja, bo jak od The Crew nie mogłem się oderwać wiele miesięcy po premierze, tak The Crew 2 wygląda, jak uboga wersja Forzy Horizon.