Honda Aircraft Company zaprezentowała światu swoje najnowsze dzieło zarówno na wystawie NBAA w Las Vegas w formie makiety, jak i w sieci, ujawniając szczegóły, które czynią pasażerski samolot odrzutowy HondaJet 2600 wyjątkowym.
Samolot odrzutowy HondaJet 2600, to dopiero koncept, ale po przekuciu na wersję produkcyjną, nadal ma imponować
HondaJet 2600 jest reklamowany jako lekki odrzutowiec biznesowy nowej generacji, który będzie w stanie przelecieć Stany Zjednoczone z jednego odległego krańca na drugi bez lądowania. Nie jest to jednak zupełnie nowy samolot, a ewolucja dotychczasowych projektów ulepszona o najnowsze technologie. Względem poprzedników jest o ponad 3 metry dłuższa, ma okazalszą rozpiętość skrzydeł, dwukrotnie większą przestrzeń bagażową i prawie dwukrotnie większy zasięg.
Czytaj też: Z Nowego Jorku do Londynu w 3 godziny, czyli naddźwiękowy samolot EON-01
Posiada jednak ten sam kompozytowy kadłub, konfigurację Over-The-Wing Engine Mount (OTWEM) i technologię naturalnego przepływu laminarnego (NLF) na skrzydłach i nosie kadłuba. Szczegóły dotyczące silników i innych ulepszeń nie zostały ujawnione, ale wedle firmy ten nowy odrzutowiec będzie miał zasięg 4861 km, prędkość przelotową na poziomie 833 km/h i pułap operacyjny 14000 metrów.
Czytaj też: Startup Wright ujawnił 2-megawatowe silniki elektryczne dla samolotów
Jednak to, co najważniejsze ujawniają liczby, porównujące HondaJet 2600 do klasycznego odrzutowca średniej wielkości. Względem niego ten ma być o 40% bardziej oszczędny i generować 20% mniej emisji niż typowy lekki odrzutowiec. Wszystko to przy do 10 pasażerach na pokładzie z kabiną dostępną w trzech odmiennych konfiguracjach. Chociaż w kokpicie znajduje się stanowisko drugiego pilota, samolot może być pilotowany tylko przez jednego pilota dzięki zaawansowanym zautomatyzowanym systemom.