W obrębie Zatoki Kalifornijskiej, głęboko pod powierzchnią, skrywa się podwodny świat pełen nietypowych organizmów. W pobliżu tamtejszych kominów hydrotermalnych odkryto niedawno sześć nowych gatunków.
Kluczem była w tym przypadku ekspedycja naukowców ze Stanów Zjednoczonych i Meksyku, którzy znaleźli się na pokładzie statku Falkor. Następnie wykorzystali zdalnie sterowaną łódź zwaną SuBastian. Miała ona zostać wykorzystana do zebrania próbek z okolic ujść kominów hydrotermalnych oraz uwiecznienia tamtejszego ekosystemu na wideo.
Czytaj też: Oceany rozświetla bioluminescencja, a satelity ukazują to zjawisko z kosmosu
Ostatecznie zespołowi – korzystając ze zdalnie sterowanego pojazdu – udało się odkryć dużą liczbę aktywnych otworów wyrzucających wodę o temperaturze dochodzącej do 287 stopni Celsjusza. Zanim woda rozgrzeje się do tak wysokich wartości, najpierw wchodzi w kontakt z gorącym płaszczem znajdującym się poniżej, by potem gwałtownie wystrzelić w kierunku powierzchni.
Kominy hydrotermalne wyrzucają wodę rozgrzaną przez kontakt z gorącym płaszczem
I choć w przypadku większości kominów emitowany przez nie płyn ma ciemną barwę (zawdzięczaną kontaktowi wody z bazaltowymi skałami) to otwory wyrzucają również bardziej przezroczystą ciecz. Zdaniem badaczy jest to związane z jej przesiąkaniem przez osady niczym przez filtry. W efekcie płyn traci bazalty i metale, które są zastępowane minerałami takimi jak wapień. Powoduje to również, że ciecz jest mniej kwaśna, co z kolei przekłada się na nietypowe kształty tamtejszych kominów.
Czytaj też: Czym jest tajemnicza „dziura w oceanie”? Znamy odpowiedź
Część naukowców skupiła się na geologii i chemii samych kominów, podczas gdy inni wzięli pod lupę organizmy żyjące w pobliżu. Zauważyli co najmniej 10 znanych gatunków zwierząt, które nie były wcześniej obserwowane w basenie Pescadero. Poza tym, natrafili na sześć potencjalnych nowych gatunków, choć w tym przypadku konieczne będzie jeszcze dodatkowe potwierdzenie. Celem ich badań były również tzw. maty bakteryjne. Naukowcy planują zbadać DNA występujących w nich mikrobów i wyhodować część z nich w warunkach laboratoryjnych, aby odtworzyć środowisko z okolic kominów hydrotermalnych.
