Dotychczasowy rekord wśród tzw. dwuparców wynosił około 750 odnóży. Niedawno odkryty osobnik, któremu poświęcono publikację na łamach Scientific Reports, miał ich natomiast 1306.
Do znalezienia nowego gatunku, określonego mianem Eumillipes persephone, doszło w otworze wiertniczym na terenie Australii. Zwierzę znajdowało się około 60 metrów pod ziemią. Poza nim na miejscu znaleziono trzech innych przedstawicieli tego samego gatunku. Okazało się, że ich ciała są podzielone na 330 segmentów mających nie więcej niż 0,95 mm szerokości. Jeśli chodzi o długość, to najdłuższy osobnik mierzył 95,7 mm.
Czytaj też: Wyginęły roślinożerne gatunki, przybyło pożarów. Zaskakująca historia sprzed tysięcy lat
Owe dwuparce są pozbawione oczu, a ich odnóża są stosunkowo krótkie. Co ciekawe, E. persephone jest daleko spokrewniony z poprzednim rekordzistą w kategorii największa liczba odnóży. Był nim gatunek Illacme plenipes, który jest jednak zauważalnie krótszy, ponieważ osiąga od 25 do 40 mm długości.
Przedstawiciel nowo odkrytego gatunku posiada 1306 odnóży
Zdaniem autorów badania, duża liczba odnóży zaobserwowana u obu gatunków najprawdopodobniej jest ich ewolucyjną odpowiedzią na konieczność przemieszczania się przez długie, wąskie otwory w glebie.
Warto podkreślić, iż dwuparce występują na Ziemi od ponad 400 milionów lat. Jeśli chodzi o E. persephone, to jak na razie nie wiemy zbyt wiele na jego temat. W grę wchodzi przede wszystkim zrozumienie, jaki jest zasięg jego występowania oraz czym żywią się te zwierzęta. Jak zauważają naukowcy, o ile warunki panujące na powierzchni naszej planety podlegają ciągłym zmianom, tak podziemne ekosystemy cechują się znacznie wyższą stabilnością. Właśnie dlatego może się w nich ukrywać jeszcze wiele niespodzianek.