Obecnie na świecie jest około 7,2 miliarda osób. Wiele badań szacowało, że do 2050 roku osiągniemy liczbę 9 miliardów ludzi i na niej się zatrzymamy. Nic bardziej mylnego, najnowsze wyniki mówią, że istnieje 80% szans, na to że w 2100 roku na Ziemi będzie pomiędzy 9,6 a 11,3 miliarda osób. Praca została opublikowana w Science.
Naukowcy wzięli pod uwagę wysoki poziom narodzin oraz szybsze niż oczekiwano, postępy z walką z HIV/AIDS w Afryce. Jednakże praca ma kilka zastrzeżeń. Zmiana klimatu może wywrócić rolnictwo do góry nogami, mogą być problemy z dostarczaniem wody i żywności. Nie ma także badań, które wzięły by pod uwagę możliwość wystąpienia katastrof, takich jak wojny, głód oraz choroby.
Wcześniejsze prace przyjmowały, że spadek urodzin, który został zaobserwowany w Azji i Ameryce Łacińskiej, będzie także miał miejsce w Afryce. Ale to było błędne założenie. Na przykład w Nigerii, która ma 160 milionów mieszkańców, kobiety wciąż rodzą średnio sześcioro dzieci i tak się dzieje od 15 lat. Istnieje 90% szans, że w 2100 roku ludność tego kraju wyniesie ponad 532 miliony osób. Ogólnie, w Afryce, liczba mieszkańców wzrośnie z 1 miliarda do 4 miliardów.
Warto tez zauważyć, że szacunki wykonane przez ONZ są dokładne, co potwierdza historia. W 1950 roku podali oni, że w 2000 roku liczba ludzi na świecie wyniesie 6,2 miliarda. W rzeczywistości liczba ta wynosiła około 7 miliardów. Byli oni najblizej ze wszystkich przewidywań. Patrick Gerland, demograf w ONZ, mówi:
Wcześniejsze tego typu prace bazowały na scenariuszach, więc było wiele wątpliwości. Ten projekt zapewnia bardziej statystyczne podejście w przewidywaniu.
Dyrektor Vienna Institute of Demography, Wolfgang Lutz, mówi, że według ich badań około 2070 roku liczba mieszkańców Ziemi wyniesie około 9,4 miliard i od tej pory będzie spadać. Cóż, mają oni inne przewidywania, ale jedno jest pewne- w najbliższym czasie czeka nas tylko wzrost i znaczne zwiększenie zapotrzebowania na wodę, żywność.
Źródło: http://www.technologyreview.com/, http://phys.org/, zdjęcie: A. Raftery / Univ. of Washington