Reklama
aplikuj.pl

Kolejny gracz na rynku procesorów… ale w Chinach

… ale we „współpracy” z AMD. Kurcze, ile zwrotów akcji! Te zapewniła nam tym razem chińska firma Hygon, która zaczęła produkować procesory Dhyana oparte o patenty AMD. Jednak ich tworzenie wygląda prościej, niż jest w rzeczywistości…

Całość możemy opisać naszym tradycyjnym przysłowiem – wilk syty i owca cała. AMD zapewniło sobie właśnie kolejne źródło dochodów, ale początki tego sięgają roku 2016. Wtedy to czerwoni stworzyli z kilkoma obecnymi tam firmami spółkę Tianjin Haiguang Advanced Technology Investment, która to miała produkować układy SoC procesory na architekturze x86. Jednak ta działalność przynosiła straty, ale wkrótce to się zmieni. Wspomniane wyżej THATIC wykupiło ostatnio firmę HMC oraz Hygon. W tej pierwszej AMD posiada 51% udziałów… a teraz czas na pokręconą zabawę.

Na mocy licencji Intel-AMD w kwestii procesorów na architekturze x86 firmy musiały jakoś dopiąć prawne kwestie. Tak więc (przynajmniej oficjalnie) AMD przekazało swoje patenty HMC, aby ci mogli produkować własne procesory, bazując jednocześnie na ich osiągnięciach. Następnie HMC zleca projektowanie procesorów firmie Hygon, które wracają z powrotem do HMC, które następnie są produkowane przez globalne fabryki, aby ostatecznie przejść przez ręce HMC, które ponownie przekazuje finalne już procesory firmie Hygon, która wprowadza je do sprzedaży wyłącznie na rynku chińskim. Pod kątem prawnym – wszystko dopięte na ostatni guzik, a Intel nie ma nic do gadania. (Zawiłość tego uświadomiła mi, dlaczego nie znoszę kwestii prawnych).

Z całego tego zgiełku powstają ostatecznie serwerowe układy Dhyana, które są bliźniaczo podobne do procesorów EPYC. Podobno tak bardzo, że wystarczy błaha zmiana w systemach Linux, aby ten przestawił się na pracę z „nową” jednostką. Całość sprowadza się do jednego, czyli pieniędzy, które teraz będą wpadać do kieszeni AMD, ponieważ w Chinach regulacje handlowe na płaszczyźnie USA-Chiny uniemożliwiają sprzedaży Xeonów.

Źródło: TomsHardware