O ile bycie zwolennikiem PC Master Race jestem w stanie zrozumieć, to odpowiednika tego w przypadku smartfonów już w ogóle. Wprawdzie nie wiem, czy taki ruch istnieje, ale jeśli najwydajniejsze na świecie telefony cieszą się popularnością, to pewnie tak. Tak czy inaczej, okazję do świętowania otrzymają już wkrótce, ponieważ wygląda na to, że Kirin 980 zostanie zaprezentowany za miesiąc.
Mowa dokładnie o imprezie IFA 2018, która odbędzie się w Berlinie już we wrześniu. To właśnie wtedy Huawei za pośrednictwem swojego Mate 20 i Mate 20 Pro ma pokazać światu moc drzemiącą w pierwszym takim układzie SoC, którego komponenty wykonano z wykorzystaniem 7nm procesu technologicznego. Oznacza to nie tylko wyższą wydajność, ale również efektywność cieplną i energetyczną, która w przypadku smartfonów jest okropnie ważna. Nikt przecież nie chce, aby cenne procenty z baterii pożerał jakiś niezoptymalizowany układ, czyż nie?
Czytaj również: Nowe informacje o Huawei Mate 20 Lite, Mate 20 i Mate 20 Pro
Kirin 980 ma posiadać 8-rdzeniowy procesor centralny z maksymalną częstotliwością na poziomie 2,8 GHz. Składać się na niego będą układy Cortex-A77 i Cortex-A55. Pod kątem graficznym możemy liczyć na rdzeń wyposażony w dodatkowy zestaw bloków obliczeniowych NPU związanych z obliczeniami powiązanych ze sztucznej inteligencji. Całość dopełni pierwsza w historii (pod kątem dostępności od samej premiery) obsługa technologii Turbo. W grę wchodzi również 19 jednostek sieciowych, umożliwiających maksymalną prędkość pobierania rzędu 1,6 Gb/s.
