Użytkownicy Apple Watch mogą otrzymać powiadomienie w momencie gdy coś niedobrego dzieje się z ich sercem. To właśnie dzięki temu możliwe było uratowanie 24 letniego Mike Love.
Serce bije zazwyczaj z częstotliwością 60 uderzeń na minutę. Podczas snu chłopaka, zegarek wykrył częstotliwość równą 130-140 uderzeń na minutę. Mike na szczęście nie zignorował tego i udał się do lekarza. Dzięki temu znalezione w jego sercu dziurę, która była tam obecna od narodzin. Co więcej, jego prawe górne płuco przekazywało krew do prawego przedsionka zamiast do lewego. Uniemożliwiało to dotarcie krwi do reszty ciała.
Operacja na otwartym sercu została przeprowadzona przy wykorzystaniu robota DaVinci (tak, w Polsce też takie posiadamy). Pozwoliło to na skrócenie czasu powrotu do zdrowia z 12 tygodni do 3 tygodni. Mike jest teraz w domu i mówi, że już nigdy nie rozstanie się bez Apple Watch.
Źródło: https://www.phonearena.com/
