Twórca oryginalnego Deus Ex wyraził swoje zdanie na temat nowych odsłon serii. Co ma do powiedzenia producent oryginału?
Warren Spector jest twórcą oryginalnego Deus Exa. Gra, która dawała sporą swobodę w podchodzeniu do różnych zadań, dziś jest kontynuowana przez inną ekipę. Co o nowych odsłonach takich jak Human Revolution czy Mankind Divided ma do powiedzenia Spector? Cóż, nie wszystko mu się podoba. Jak sam przyznaje – podczas ogrywania Human Revolution sfrustrowany krzyczał na cały dom.
Były trzy lub cztery rzeczy, które zrobiłbym zupełnie inaczej i to właśnie one nie dają mi spokoju. Stworzyli system osłon, którego wielkim fanem nie jestem. Polega on po prostu na tym, aby się ukryć, a SI wie, że Ciebie nie powinna teraz zauważyć. Nie dali Ci żadnej broni, która nie zabiera energii, więc nawet kopnięcie kogoś zabierało Ci energię. Sztuczna Inteligencja w momencie wykrycia była nie do wykiwania, przez co gra od razu zamieniała się w strzelankę. O, i bitwy z bossami! Przez całą grę uczyli Cię rozwiązywania problemów na różne sposoby, a następnie dali Ci walkę z bossem, w której trzeba było z nim walczyć, aż umarł.
Na koniec Warren Spector dodał również, że ostatecznie i tak poczuł, że to był Deus Ex. Zespołowi udało się przemycić duszę serii, ale kilka rzeczy mogli zrobić lepiej.
Czytaj też: EVE Project Nova to taktyczny FPS, nie Call of Duty
Źródło: vg247.com