Premiera Final Fantasy VII Remake to ciężki do określenia termin. Wszystko przez to, że każda rzecz musi być zatwierdzona.
Poznaliśmy powód, dla którego premiera Final Fantasy VII Remake może się stale opóźniać. Twórcy nie byli świadomi tego ile czasu zajmie im tworzenie lokacji! Co jest takiego trudnego w odtworzeniu już istniejących lokacji? Przecież doświadczeni graficy 3D powinni poradzić sobie z takim wyzwaniem bez problemów! Cóż, problem leży w systemie walki gry.
Final Fantasy VII Remake nie będzie turowym RPG, gdzie każdy cios będziemy po kolei wybierać. Remake stawia na system walki w czasie rzeczywistym, co mocno komplikuje sprawę. Taka zmiana wymaga przerobienia lokacji w taki sposób, aby umożliwiły one swobodną rozgrywkę. Nie możemy zatem dokładnie przenieść całej gry, ponieważ w oryginalne walka czasem toczyła się w dość ciasnych lokacjach. Teren gry jest zatem powiększany, a to za to może negatywnie wpłynąć na spójność produkcji. Każda przygotowana lokacja musi przejść specjalną certyfikację. Jeśli okaże się, że nowa-stara miejscówka nie przypomina oryginalnej, to trzeba zacząć od początku…
Czytaj też: Nowy zwiastun Left Alive potrafi chwycić za serce
Źródło: wccftech.com
