Reklama
aplikuj.pl

Test chłodzenia Enermax ETS-T50 AXE Silent Edition

test Enermax ETS-T50 AXE Silent Edition recenzja Enermax ETS-T50 AXE Silent Edition, review Enermax ETS-T50 AXE Silent Edition, opinia Enermax ETS-T50 AXE Silent Edition, test Enermax ETS-T50 AX, recenzja Enermax ETS-T50 AX, review Enermax ETS-T50 AX, opinia Enermax ETS-T50 AX

Enermax cały czas rozwija się na rynku chłodzeń powietrzem. Właśnie zaprezentował on znany cooler ETS-T50 AXE, tyle że w wersji Silent. Czy będzie on rzeczywiście cichy i wydajny?

Wygląd

Chłodzenie zapakowane zostało w czarny karton. Wraz z nim otrzymujemy instrukcję, zestaw montażowy oraz pastę termoprzewodzącą. Montaż jest naprawdę banalny i nie sprawia trudności. Wystarczy tylko zerknąć w instrukcję i wszystko staje się jasne. Pasta jest dobrej jakości i powinna starczyć na więcej niż jeden montaż.

Radiator jest cały czarny przez co wygląda nawet nieźle. Z tyłu znajduje się Air Guide, który pozwala skierować strumień powietrza w wybrane przez Was miejsce. Producent nie dodaje dodatkowych klipsów montażowych więc nie ma możliwości zainstalowania tam wentylatora. Jednakże sam pomysł z kierowaniem strumienia oceniam za bardzo pozytywny. Enermax ETS-T50 AXE Silent Edition ma wymiary 144,2 mm x 109, 5mm x 163 mm i waży 864 g. Posiada on pięć 6 mm ciepłowodów, które stykają się bezpośrednio z procesorem. Sama konstrukcja finów jest tak zrobiona, aby zapewnić najlepsze możliwe oddawanie ciepła. Jakość wykonania oceniam bardzo dobrze.

Dołączony wentylator to 140 mm model High Pressure Blade Fan PWM. Jego maksymalna prędkość wynosi 1000 RPM, przepływ powietrza 94,21 CFM, ciśnienie 2,13 mmH2O a głośność 22 dBA. Jak sama nazwa wskazuje, posiada on PWM. Śmigło ma także 9 skrzydełek, które zostały specjalnie zoptymalizowane w celu zapewnienia jak najlepszej pracy na radiatorze.

Platforma testowa

Testy i podsumowanie

Chłodzenie wypada w testach zaskakująco słabo. Nawet na 800 RPM jest ono na równi z konstrukcjami posiadającymi znacznie mniej ciepłowodów. Przyczyna tego została znaleziona po demontażu chłodzenia. Dwa zewnętrzne ciepłowody jedynie w ok. 25% stykają się z procesorem, pozostała ich część wisi w powietrzu. Oznacza to, że nie uczestniczą one w całości w przewodzeniu ciepła przez co spada wydajność całości. Tak jak zawsze powtarzam, przy 5 ciepłowodach nie ma sensu stosować bezpośredniego styku z procesorem bowiem nie zostanie to w pełni wykorzystane. Odnośnie kultury pracy jest zgodnie z zapowiedziami producenta – dosyć cicho.

Enermax ETS-T50 AXE Silent Edition kosztuje około 180 zł. W mojej opinii jego potencjał nie jest w pełni wykorzystany na mniejszych procesorach. Dwa ciepłowody w 75% wiszą w powietrzu przez co wydajność jest znacznie mniejsza od oczekiwanej. Jeśli macie większy procesor to ETS-T50 AXE Silent Edition może się dobrze sprawdzić, ale nie ma co na niego zwracać uwagi przy mniejszych konstrukcjach. Kultura pracy jest dobra i dopisek Silent ma rację bytu. Poza tym sama jakość wykonania jest całkiem niezła, podobnie jak wygląd. Jednakże ze względu na te nieszczęsne ciepłowody nie jestem w stanie polecić chłodzenia.