Małe pojazdy elektryczne są zdecydowanie czymś, co zasługuje na zainteresowanie wszystkich maniaków nowych technologii. Zwłaszcza że obejmują nie tylko deskorolki, ale też hoverboardy, rolki, hulajnogi, czy właśnie monocykle… czyli chyba te najtrudniejsze do opanowania. Jeśli więc macie odwagę, to może wyposażycie się w najnowszego KO1+, czyli odświeżoną wersję KO1 od Kiwano?
Tam gdzie są nowości, tam nieustannie będzie masa detali do poprawy, o czym doskonale wiedział Kiwano przy pracy nad monocyklem KO1+. Ten monowheel został wyposażony w 50,4 V ogniwa akumulatorowe Panasonica umieszczone w trzonie kierownicy, które pozwalają na przejechanie do 20 kilometrów. W piaście 220-milimetrowego koła znalazł się z kolei elektryczny silnik o mocy szczytowej 1000 W, który pozwala na rozpędzenie się do 19 km/h i wjechanie pod górki nawet o nachyleniu 20 stopni.
Przy jego konstrukcji postawiono na włókno węglowe, poliwęglan i stopy cynku, co finalnie przełożyło się na 16 kilogramową wagę. KO1+ może się przy tym pochwalić odpornością na warunki atmosferyczne popartą certyfikatem IP54, wygodnymi rączkami, czy antypoślizgowymi podpórkami na nogi. Jazda na nim sprowadza się z kolei do odpowiedniego pochylenia się na rączce.
Całość dopełnia niewielki amortyzator, stojak, ekran LCD z trybem jazdy, prędkością, czy poziomem, dwa światła drogowe i wsparcie aplikacji za pośrednictwem modułu Wi-Fi, który służy również do odblokowywania pojazdu. Producent zadbał też o wybór pomiędzy oponami terenowymi i miejskimi, mocowanie kamery, kask do kompletu, dodatkową ładowarkę i zestaw wymiennych gripów oraz podkładek na platformy na stopy. Cena za podstawowy model? 1299$.
Czytaj też: Elektryczna deska Pantera od Bajaboard przeraża prędkością
Źródło: Kiwano