Sony nie chce niektórych gier na swoje platformie. Tym razem oberwało się produkcjom niszowym.
Sony już nie raz zmieniało swoją politykę dotyczącą cenzury w grach. Restrykcje są coraz ostrzejsze i głównie skupiają się na podtekstach seksualnych. Na PlayStation 5 prędzej zatem zobaczymy odrąbywanie głowy, niż sceny prowadzące do stosunków seksualnych. Dotyczy to jednak raczej małych gier, które są gównie oparte o tego typu tematy.
Czytaj też: Cena PlayStation 5 ma odpowiadać możliwości konsoli
Nowe zasady nie mają bowiem całkowicie zakaz pokazywania seksu. Chodzi dokładnie o to, że jest cała masa deweloperów (głównie japońskich), którzy swój biznes opierają o tworzenie gier visual novel, w których ktoś co chwile ląduje z kimś w łóżku i jest to do tego głównym celem gry. Sytuacje do tego komplikuje fakt, że Azjaci rysują wiele damskich czy męskich postacii, które wyglądają jak dzieci. Wystarczy jednak, że dodadzą oni informacje iż ta osoba jest pełnoletnia i już problem z głowy.
Sony takie zachowanie sie nie podoba i nawet na „swoim” rynku w Japonii zabroniło wydawania takich gier na swojej platformie. Mniejsi deweloperzy są niezadowoleni, ponieważ według ich – gra będzie sprawdzona przez Sony dopiero niemalże pod koniec produkcji. Może się okazać, że tytuł, w który władowaliśmy masę pieniędzy nigdy sie nie zwróci, bo bardzo późno dowiedzieliśmy się o stanowisku Sony.
Autorzy tego typu gier mówią, że Sony wprost już daje znać iż powinni oni poszukać innych platform dla swojej niszy. Na PlayStation 4 od teraz będą trafiały mocno ocenzurowane wersje takich gier, co dla wielu z nich oznacza całkowity brak sensu istnienia. Japończykom pozostaje zatem PC, ponieważ takie produkcje nie są aż tak popularne na Xboksie One czy Nintendo Switch.
Czytaj też: Shao Kahn macha młotem i włócznią w nowym materiale z Mortal Kombat 11
Źródło: wccftech.com