Maleńka kość ukryta w ścięgnie kolana zaczęła zanikać w trakcie ewolucji. Okazuje się jednak, że fabella zaczyna wracać.
Naukowcy z Imperial College w Londynie przeglądnęli zapisy, takie jak badania RTG, MRI czy TK oraz zapiski medyczne, dotyczących kolan z ponad 27 krajów. Dane zostały połączone w celu stworzenia modelu statystycznego szacującego częstość występowania tej kości w czasie.
Czytaj też: Bieganie na długie dystanse powoduje kurczenie się mózgu
Najwcześniejsze zapiski dotyczą 1875 roku. Wtedy też fabella znajdowała się u 17,9% populacji. W 1918 roku była ona obecna u 11,2% osób. W 2018 roku było to już jednak aż 39% ludzi.
Kość była wcześniej wiązana z zapaleniem stawów lub problemami z kolanem. I rzeczywiście osoby posiadające tę kość są dwukrotnie bardziej narażeni na różne choroby. Powoduje więc ona same problemy i powstaje pytanie, dlaczego zaczyna ona u nas powracać? To właśnie na tym chcą się skupić naukowcy w swoich przyszłych pracach badawczych.
Czytaj też: Oksytocyna pomoże w walce z uzależnieniem od alkoholu
Źródło: Livescience