Chociaż plecaki odrzutowe rodem z GTA San Andreas są tak prawdopodobne, jak 8K na konsolach nowej generacji, to pod wodą te radzą sobie znacznie lepiej. Jednym z nich jest zapowiedziany niedawno SubCruiser, czyli podwodny plecak odrzutowy, który trafił na Kickstartera.
Czytaj też: Dwa zatopione okręty podwodne z II WŚ właśnie zaginęły
SubCruiser został stworzony przez firmę AquaBeyond z Hongkongu, która zapewnia użytkownikom swojego projektu pomoc przy zwiedzaniu podwodnego świata. Składa się z trzech głównych części, z których wszystkie są połączone na stałe. Mowa o plecaku z dwoma akumulatorami i systemem, dwoma silnikami strumieniowymi do montażu albo na plecach, albo na udach oraz tradycyjnym kontrolerem do nadgarstka.
Na tym ostatnim znalazło się bezstopniowe pokrętło z poziomem prędkości, która przy maksymalnym poziomie może rozpędzić pływaka do 7 km/h. Pod kątem pozostałych cyferek SubCruiser zanurza się maksymalnie na głębokość 300 metrów, a jego akumulator 22 V powinien wystarczyć na 40 minut nieustannej zabawy przy pełnej mocy. Na Kickstarterze kosztuje obecnie 299$, które urosną do 600$ przy sprzedaży detalicznej.
Czytaj też: Oficjalne rendery Galaxy Note 10 właśnie pojawiły się w sieci
Źródło: New Atlas