Japonia na początku lipca ogłosiła ograniczenia w eksporcie trzech substancji związanych z technologiami. Są one istotne dla wiodącej prym w Korei Południowej branży czipów czy smartfonów. Decyzja została podjęta ze względu na nie znalezienie satysfakcjonującego rozwiązania trwającego sporu.
Taka decyzja jest katastrofalna dla wielu producentów elektroniki. W szczególności dotyczy to firm tworzących smartfony. W związku z tym Samsung musiał dokonać kroków mających na celu zabezpieczenie dostaw kluczowych materiałów.
Czytaj też: Xiaomi zapowiada cztery nowe funkcje MIUI 10
Wiceprezes firmy, Li Zaiyu, odbył podróż do Tokio właśnie w tym celu. Ujawnił on, że zabezpieczył trzy kluczowe materiały, które Japonia odcięła w ramach ograniczeń. Nie wiadomo jednak, w jaki sposób udało się tego dokonać ani na jakie kompromisy musiała pójść firma. Jest to jednak niewątpliwy sukces, który zapobiegnie kryzysowi.
Li poinformował jednak, że firma musi mieć plan awaryjny na wypadek utrzymania się ograniczeń w eksporcie. Co ciekawe, problemy dotyczą też LG czy Apple, ale od tych firm nic nie słyszymy.
Czytaj też: Huawei wprowadza promocję na przechowywanie zdjęć w chmurze
Źródło: Gizchina
