Zajmująca się badaniami danych brytyjska firma DataSparQ zaprezentowała swój system rozpoznawania twarzy SI Bar Service, który po prostu dba o kolejkę w barze, tworząc sobie wirtualną kolejkę.
Czytaj też: 5G, teleobecność i autonomiczne samochody – oto połączenie z KAIST
Wszystko po to, aby pomóc barmanom w utrzymywaniu właściwej kolejki i uniemożliwić tym niemiłym gościom wpychanie się do niej. Jak powiedział jeden z twórców stojących za projektem:
Kolejkowanie jest częścią brytyjskiego życia, które wszyscy musimy znosić – ale chcieliśmy zrobić coś, aby poprawić wrażenia. Niepewność czasu i oczekiwania obok skoczków w kolejce negatywnie wpływają na zachowania konsumentów w barach i pubach. SI Bar Service gwarantuje, że jest to bezproblemowy system „kto pierwszy, ten lepszy”, który sprawia, że zamawianie napojów jest wygodniejsze zarówno dla osób zamawiających, jak i personelu baru.
System działa poprzez skanowanie osób zbliżających się do baru i wyświetlaniu ich w formie transmisji na żywo powyżej. Klientom przydzielany jest automatycznie numer, reprezentujący ich miejsce w kolejce nad ich głowami. Klienci mogą w dowolnym momencie spojrzeć na ekran, aby zobaczyć, gdzie znajdują się w wirtualnej kolejce, a nawet oszacować, ile czasu minie, zanim zostaną obsłużeni.
Personel baru może zobaczyć, kto będzie następny na ekranie iPada, a system może nawet ustalić, czy klient nie ma czasem za mało lat i wskaże, aby sprawdzić jego dowód osobisty. Technologia została już przetestowana w barze koktajlowym w Londynie i sprawdziła się tam podobno świetnie.
Czytaj też: Globalne dostawy tabletów wzrosną w trzecim kwartale 2019 roku
Źródło: New Atlas
