W związku z sytuacją w USA, gdzie do szpitali masowo trafiają ludzie po paleniu e-papierosów, wielu z nas zastanawia się, jak wygląda sytuacja w Polsce. Stowarzyszenie STOPP, które reprezentuje polskich producentów, dystrybutorów oraz sprzedawców liquidów wydało specjalne oświadczenie.
Wynika z niego, że problemy mają dotyczyć liquidów z THC, które w Polsce są nielegalne. Nie mogą być one więc sprzedawane w sklepach więc problem może nie istnieć. Stowarzyszenie przytacza tutaj ustawy, pod jakie podlegają płyny do e-papierosów:
Ustawie o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych (Dz. U. z 2018 r. poz. 1446), stanowi, że producenci płynów do elektronicznych papierosów mają obowiązek rejestracji produkowanych przez siebie płynów w Biurze do Spraw Substancji Chemicznych oraz, co bardzo ważne, przed rejestracją płyny do papierosów elektronicznych podlegają badaniom laboratoryjnym przed wprowadzeniem do obrotu. Ustawa ta, również reguluje zakaz sprzedaży tychże produktów osobom poniżej 18. roku życia. Pragniemy nadmienić, iż Polska jako jeden z nielicznych krajów Unii Europejskiej wprowadziła zakaz sprzedaży sprzętu oraz płynów do papierosów elektronicznych zawierających nikotynę w sklepach internetowych.
Czytaj też: Nowa metoda pozwala skuteczniej przewidywać erupcje wulkanów
Druga rzecz to:
Sklepy sprzedające płyny do papierosów elektronicznych podlegają kontrolom Inspekcji Sanitarnej w zakresie przestrzegania zakazu wprowadzania do obrotu środków zastępczych zgodnie z art. 44c ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii (Dz. U. z 2019 r. poz. 852) oraz art.27c ustawy o Państwowej Inspekcji Sanitarnej (Dz. U. z 2019 r. poz.59) w związku z podejrzeniem wprowadzenia do obrotu środków zastępczych.
Stowarzyszenie apeluje też, aby kupować liquidy z legalnych źródeł od legalnie działających przedsiębiorców. Wtedy będzie miało się pewność, że nie będzie żadnych problemów.
Czytaj też: Jaki jest sekret związany z elektrostatyką?
Źródło: Stowarzyszenie STOPP
