W czasopiśmie Journal of The Electrochemical Society (JES) Jeff Dahn opublikował artykuł, w którym ogłasza światu, że Tesla może niedługo mieć baterię zapewniającą samochodom zasięg nawet miliona mil (1,6 miliona kilometrów). Powinny one także przetrwać aż dwie dekady.
Dorona Aurbacha, redaktor techniczny czasopisma mówi, że artykuł będzie miał ogromny wpływ na akumulatory i magazynowanie energii. Na dzień dzisiejszy artykuł ma ponad 30 tysięcy wyświetleń oraz ponad 17 tysięcy pobrań i cytowań na całym świecie.
Czytaj też: Leon Cupra ST 2021 i SEAT Leon PHEV 2021 na szpiegowskich zdjęciach
W artykule Dahn i jego zespół podają pełne szczegóły swojego rozwiązania. Wykorzystali oni katodę NCM z Ni. Ma on specyficzną pojemność, która jest o 20% większa niż katod używanych w akumulatorach litowo-jonowych. Wybrany materiał (50% niklu, 20% kobaltu, 30% manganu) jest stabilny i stanowi doskonały punkt odniesienia do dalszego rozwoju. Inne kluczowe badane składniki to anody grafitowe oraz mieszanki rozpuszczalników, różnych dodatków i soli do roztworów elektrolitów.
Baterie opisane w artykule mogą być natychmiast wykorzystane w samochodach elektrycznych. Ciekawe, kiedy Tesla zaprezentuje swój pierwszy taki samochód.
Czytaj też: Zdjęcia z przedpremierowych testów Audi A3 2020
Źródło: Techxplore
