Zespół naukowców z uniwersytetu Baylor University doczekał się publikacji swojej pracy w czasopiśmie Science Advances, gdzie prezentacji doczekała się ich aplikacja White Eye Detector. Ta bazuje na fotografiach niemowląt i zamiast przerabiać je pod „tym śmiesznym” kątem, analizuje oczy, pozwalając wykryć leukokorię we wczesnych stadiach rozwoju choroby.
Czytaj też: Atomowy metronom jest niczym mikroskop do czasu
Leukokoria jest jednym z objawów chorób u niemowląt, która z czasem przeradza się poważne choroby oczu – zaćmy wrodzonej, siatkówczaka, czy odwarstwienia siatkówki. Dostępna do pobrania aplikacja White Eye Detector korzysta z uczenia maszynowego, analizując przypadkowe portrety pod kątem oznak leukokorii. Ich wczesne wykrycie jest kluczowe do dalszego leczenia i może uratować sprawność oka, a nawet samo życie. Jak wspomina główny badacz, Bryan Shaw:
W przypadku siatkówczaka liczy się każdy miesiąc. Nowotwory rosną szybko, a kiedy widzisz białe oko, masz około sześć miesięcy do roku, zanim guz zacznie się rozpadać i przerzucać się na nerw wzrokowy do mózgu i cię zabić.
Tworząc oprogramowanie White Eye Detector, zespół opracował nowy zestaw splotowych sieci neuronowych i przeszkolił go, aby dostrzegał oznakę „białego oka” na zdjęciach rodzinnych niemowląt i dzieci. Aby go przetestować, zespół wykonał prawie 53000 zdjęć 40 dzieci, z których połowa miała zdrowe oczy, a u drugiej połowy zdiagnozowano chorobę oczu. Zdjęcia każdego dziecka rozciągnięte od urodzenia do kilku lat, pozwalając systemowi ustalić, w jakim wieku rozwinęła się choroba.
U 16 z 20 dzieci z chorobą aplikacja zauważyła leukocorię na zdjęciach wykonanych średnio 1,3 roku przed zdiagnozowaniem dziecka. Wśród podgrupy dzieci z jednostronnym siatkówczakiem aplikacja złapała białe oko średnio ponad dziewięć miesięcy przed diagnozą – wystarczająco długo, aby oznaczać różnicę między ratowaniem a utratą oka.
Shaw wspominał, że jego aplikacja została pobrana ponad 100 000 razy, po części dzięki mediom. Nowe badanie jest pierwszym, które rygorystycznie testuje aplikację i opisuje ją.
Czytaj też: Wosk i skrobia razem stworzą wodoodporną tkaninę
Źródło: Spectrum