Cyberpunk 2077 będzie grą, która ma spore szanse na tytuły gry roku. Czy jednak Half-Life nie jest dla REDów niepokojący?
Valve zaskoczyło wszystkich i nagle po latach milczenia zapowiedziało nową grę z uniwersum Half-Life. Gra przeznaczona na sprzęty wirtualnej rzeczywistości podzieliła społeczność graczy, ale… to wciąż legendarny Half-Life. Czy polskie studio może sie obawiać konkurencji?
Andrzej Nowakowski z CD Projekt RED wyjawił, że REDzi nie czują żadnego zagrożenia ze strony Half-Life: Alyx. Szczerze i zgodnie z prawdą wyznał on, że jest to rynek „bardzo, bardzo, bardzo mały”. Aktualnie jeden procent graczy posiadających konto Steam ma gogle wirtualnej rzeczywistości.
REDzi strzelają, że Valve tworzy swoją grę po to, aby sprzedać jak najwięcej gogli Valve Index, które aktualnie są jednymi z lepszych rozwiązań VR dostępnych na rynku. Ich cena jednak potrafi odstraszyć, więc potrzebne są bardzo mocne produkcje.
Zatem Half-Life: Alyx mimo tego, że jest legendarną marką to i tak celuje w tej chwili w niszę. CD Projekt RED idzie za to po tytuły gry roku i wychodzi na sprawdzonym rynku, który już nie może się doczekać premiery.
