Solar Dynamics Observatory znajdujące się na wysokości około 36 tysięcy kilometrów nad powierzchnią Ziemi dostarczyło efektownych zdjęć przedstawiających wybuchy na Słońcu.
Astronomowie połączyli ze sobą pięć zdjęć, czego efekt możecie zobaczyć poniżej.
Rozbłyski zostały ukazane kolejno (od lewej): w świetle widzialnym, za pomocą fali o długości 171, 304, 193 i 131 angstremów. Taki rozstrzał pozwala ocenić temperaturę oraz trajektorię materiału wyrzucanego przez Słońce. Dodatkowo trzeba przyznać, że całość wygląda efektownie i wydawałoby się, iż jest to po prostu inwencja grafika komputerowego.
Wybuchy na Słońcu są całkowicie naturalnym procesem, który nie stanowi bezpośredniego zagrożenia dla ludzi. Emitowana w czasie eksplozji plazma dociera w okolice naszej planety, jednak jest blokowana przez ziemską atmosferę. Jeśli ilość promieniowania jest większa niż zwykle, nawet w Europie Środkowej możemy podziwiać efektowne zorze, o czym mogliśmy się przekonać zaledwie kilka tygodni temu.
Źródło: nasa.gov