Router, o czym często zapominamy, to bardzo ważny element domowego dostępu do Internetu. Do niewielkiego mieszkania wystarczy jedno urządzenie, zapewniające Wi-Fi w dwóch lub trzech pomieszczeniach. Takie jak Huawei Wi-Fi WS5200. W dużych i piętrowych domach niezbędna jest budowa sieci Mesh. Jej idealna podstawą będzie Huawei WiFi Q2 Pro.
Huawei WiFi WS5200
Dobry router to drogi router?
Rynek zdążył nas już przyzwyczaić do jednej prawidłowości – dobry router to drogi router. Problemem tanich sprzętów jest albo zbyt wolna prędkość przesyłania danych, albo brak Wi-Fi 5 GHz, albo też problemy z zasięgiem.
Do niedawna używałem, teoretycznie całkiem niezłego choć już nie najnowszego, routera ZTE kosztującego ponad 400 zł. Powinien więc jako tako działać. Tymczasem zazwyczaj jako tako… nie działał. Notoryczne gubienie połączenia i brak Internetu pomimo pełnego zasięgu Wi-Fi były na porządku dziennym. Podobnie jak konieczność ciągłych restartów. Kiedy dowiedziałem się, że ma go zastąpić router za niecałe 190 zł, troszkę niedowierzałem. Choć na papierze ma wszystko co powinien – gigabitowe łączne ethernetowe i Wi-Fi ac pracujące w zakresie 2,4 oraz 5 GHz wyglądały obiecująco.
Banalna konfiguracja routera
Jeśli miałby wskazać rzecz, której nienawidzę byłaby to konfiguracja routera. W zasadzie nie dziwię się, że ludzie się tego boją. Skomplikowane Menu, masa opcji… to potrafi przytłoczyć. Tymczasem Huawei WiFi WS5200 jest w pełni gotowy do działania w ciągu 3 minut.
Podpięcie kabelków – zasilanie i Internet, a już po chwili nowa sieć była widoczna w komputerze. Po pierwszym połączeniu od razu pojawiło się okno konfiguracji. Po ustaleniu hasła administratora i hasła do Wi-Fi w zasadzie już można było korzystać z Internetu.
Osoby bardziej zaawansowane mogą zagłębić się w dostępnych opcjach, które są bardzo przystępnie zaprezentowane w przejrzystym panelu administracyjnym routera. Szerokość kanałów, zmiana portów, częstotliwości, blokady rodzicielskie… Wszystko jest pod ręką.
Jeśli nie mamy pod ręką komputera, całą konfigurację możemy w takich samych krokach wykonać z poziomu smartfonu.
Internet działa! Tylko tyle i aż tyle
Wrażenia z użytkowania routera Huawei WiFi WS5200 są więcej niż pozytywne. Nie wymagałem dużo – Internet miał działać. I tego chce chyba każdy, kto decyduje się na zakup niedrogiego routera. Huawei WiFi WS5200 pod tym względem nie zawodzi.
Prawie 60-metrowe mieszkanie, trzy pokoje i w miarę świeże budownictwo. Router bez problemu zapewnia zasięg w całym mieszkaniu (i na balkonie). Co prawda zasięg czasami spadnie z 5 na 3 kreski skali Windowsa 10, ale Internet nadal działa bez zarzutów. A za pośrednictwem Wi-Fi podpięty jest do niego laptop, komputer stacjonarny, dwa smartfony, telewizor i dekoder telewizji. W godzinach szczytu urządzeń potrafi być dwa razy więcej i Internet dalej działa. Wykorzystuje przy tym pełną przepustowość mojego skromnego łącza. To zasługa wydajnego procesora zastosowanego w routerze.
Czy można chcieć więcej od taniego routera kosztującego 189 zł?
Huawei WiFi Q2 Pro
System Mesh podstawą Internetu w domu i biurze
Osoby mieszkające w dużych domach lub potrzebujące Internetu w biurach często mają problem z zapewnieniem odpowiedniego zasięgu sieci Wi-Fi. Wystarczy dwupiętrowa konstrukcja budynku i już zaczynają się problemy.
System Mesh, czyli tzw. Siatka to w takim przypadku idealne rozwiązanie. Zamiast jednego routera wykorzystuje się ich kilka (tzw. satelity), które są ze sobą połączone. Najczęściej są to minimum trzy routery i dokładnie tak wygląda zestaw Huawei WiFi Q2 Pro.
Oczywiście można ten problem rozwiązać stosując kilka różnych routerów. Ale wtedy jeden router to jedna sieć. Dlatego też np. na parterze mamy jedną sieć, a na piętrze druga. Przenosząc urządzenia pomiędzy piętrami będą się one musiały pomiędzy nimi przełączać. Czyli w praktyce – będą tracić połączenie. Rozwiązanie typu Mesh oferuje jedną, wspólną sieć.
Prosta konfiguracja i łatwe podłączenie kilku routerów
Instalację systemu Mesh zaczynamy od głównego routera. To on jest sercem całego rozwiązania. I na szczęście jest oznaczony specjalną taśmą.
Instalujemy go jak każdy inny router. Jednym kablem podłączamy go do prądu, a drugim do Internetu. Dalszy proces konfiguracji jest identyczny jak w tanim routerze WiFi WS5200.
Dokładanie kolejnych satelitów Wygląda podobnie. Każdy podłączamy do prądu, ale już do Internetu, czyli głównego routera, podłączamy się bezprzewodowo po sieci Wi-Fi. Trwa to kilkadziesiąt sekund. W ten sposób budujemy Siatkę, która może składać się maksymalnie nawet z 15 tego typu urządzeń.
Co ważne, satelity nie tylko są routerami bezprzewodowymi, ale każdy z nich ma wbudowane dwa gigabitowe gniazda Ethernet (przepustowość do 1,2 Gb/s). Dzięki temu w razie potrzeby możemy za pomocą kabla podłączyć do Internetu komputer lub telewizor. Połączenie bezprzewodowe jest realizowane w pasmach 2,4 oraz 5 GHz, więc bez problemu skorzystają z niego starsze, jak i nowsze urządzenia.
Jedna sieć w całym domu
Z racji braku dostępu do dużego, piętrowego domu, przeprowadziłem nietypowy test w bloku. Główny router umieściłem w swoim mieszkaniu na końcu korytarza, a satelity kolejno na przeciwległym końcu korytarza (bardzo długiego, to 8-piętrowy blok z jedną, bardzo duża klatką) oraz na półpiętrze klatki schodowej. Na całym obszarze, z mieszkaniem włącznie, znajdowałem się w jednej sieci Wi-Fi. Zasięg był na tyle silny, że mógłbym spokojnie przenieść się z jednym routerem piętro niżej.
Huawei WiFi Q2 Pro zaskakuje ceną
Dotychczas wszystkie systemu typu Mesh z jakimi się spotykałem były drogie lub… bardzo drogie. Gdyby miał podać cenę takiego rozwiązania, bez wahania powiedziałbym, że nie da się tego kupić poniżej 1000 zł.
Tymczasem Huawei WiFi Q2 Pro przekracza magiczną barierę 1000 zł i kosztuje 999 zł. Jak na możliwości jakie oferuje, to genialna cena.
