Na łamach Proceedings of the National Academy of Sciences ukazał się artykuł poświęcony badaniom płynów molekularnych, które mogły napędzać powstanie i ewolucję elementów budulcowych życia we Wszechświecie.
W celu rozwiązania tej zagadki, autorzy badań rozpoczęli mapowanie atomów wchodzących w skład minerałów utworzonych w płynach z asteroidy sprzed ponad 4,5 mld lat. I choć potwierdziło się to, co było jasne już wcześniej – że w Układzie Słonecznym na początku nie brakowało wody – to nadal potrzeba było dowodów na kwasowość tych cieczy. To właśnie skład chemiczny był bowiem kluczowy w powstawaniu aminokwasów, a następnie mikrobiologicznego życia.
Z nowych badań wynika, że we wczesnym Układzie Słonecznym płyny były bogate w sód (i alkaliczne). Prawdopodobnie powstały w nich framboidy magnetytowe, co utorowało drogę do syntezy aminokwasów, a w konsekwencji – pojawienia się pierwszych form życia.
Czytaj też: Czy człowiek może zginąć od uderzenia meteorytu? Ta historia na to wskazuje
Przedmiotem badań był meteoryt Tagish Lake, a naukowcy sądzą, że w przyszłości wykorzystane przez nich techniki mogłyby posłużyć do analiz innych obiektów. Chodzi m.in. o próbki zebrane na powierzchni Marsa czy też podczas misji OSIRIS-REx.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News