Czy Ciri powinno być więcej w Wiedźmin 3: Dziki Gon? Twórca uważa, że tak.
Jak Wam się podobała historia przedstawiona w Wiedźmin 3: Dziki Gon? Coś byście zmienili po latach? Sam nie mam chyba żadnych zastrzeżeń co do tego tytułu. Fantastyczna produkcja, którą zapamięta się na lata, która nie mogła być lepsza.
Ale okazuje się, że twórcy są trochę bardziej krytyczni co do swojej pracy. Teraz, po kilku latach od premiery inaczej patrzy się na coś co samemu się stworzyło. Jaki element Wiedźmina 3 powinien być bardziej rozbudowany zdaniem autorów scenariusza?
Czytaj też: Problemy z komunikacją Microsoftu a Scorn w 60 fps
Jakub Szamałek w imieniu swoim i innych autorów historii Wiedźmina 3: Dziki Gon uznał, że szkoda, iż Cirilla Fiona Elen Riannon, zwana Jaskółką, księżniczka Cintry, córka Pavetty i Duny’ego z Erlenwaldu (oddech) wnuczka Calanthe, Dziecko Niespodzianka, Dziecko Przeznaczenia, nosicielka Starszej Krwi, genu Lary, Lwiątko z Cintry (wydech) nie otrzymała więcej czasu w grze.
Dziś autorzy chcieliby bardziej skupić się na historii stojącej za jej losami. Ich zdaniem jest masa wątków z jej życia, które można by przedstawić w ciekawy sposób. To, że nie mogliśmy nią tak długo grać w Wiedźmin 3 i poznawać jej historii ma oczywiście swoje fabularne uzasadnienie, ale twórcom… po prostu dziś trochę szkoda. Co ciekawe, wypowiedź na temat Ciri kończy się słowami „Ale hej, może to jest coś do czego wrócimy w przyszłości”.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News
