Do sieci trafiły nowe zdjęcia pochodzące z filmu Nie czas umierać, w którym po raz ostatni zobaczymy Daniela Craiga w roli Jamesa Bonda. Materiały pokazują, że w produkcji pojawi się samochód, którym jeździł odgrywający Agenta 007 Timothy Dalton.
Czytaj też: The Old Guard – Netflix prezentuje pełny zwiastun filmu. Kiedy premiera?
Nie czas umierać był pierwszym filmem, którego premiera została przesunięta z powodu pandemii koronawirusa. Zamiast w kwietniu Bond trafi na ekrany kin dopiero 5 listopada 2020 roku. W 25 Bondzie po raz ostatni zobaczymy Daniela Craiga w roli Agenta 007. Z powodu zmiany daty premiery ucichła też trochę kampania promocyjna. Na szczęście nie całkiem i do sieci trafiły cztery zdjęcia pochodzące z filmu. A jedno z nich jest szczególnie ciekawe.
Chodzi o te z samochodem. Fani Bonda z pewnością rozpoznają w pojeździe słynnego Astona Martina V8 Vantage. Jeździł nim Timothy Dalton w filmie W obliczu śmierci z 1987 roku.
V8 Vantage trafił do produkcji w 1977 roku i osiągał prędkość do 241 km/h. Oczywiście wersja Bondowska została ulepszona o kilka gadżetów takich jak, pociski, lasery, składane narty i rakiety. Jednak według informacji to nie jedyny Aston martin, którym Agent 007 będzie poruszał się w nowym filmie. Na ekranie mamy zobaczyć cztery równe modele, w tym elektryczny model Astona Martina Rapid E.
Umieszczenie w Nie czas umierać kultowego samochodu jednego z poprzednich Bondów to świetny ukłon nie tylko wobec fanów serii, ale i samego Craiga, który po rym filmie ma pożegnać się z rolą. Wydaje się, że zarówno twórcy, jak i sam aktor robią wszystko, by zakończenie ery Craiga-Bonda było odpowiednio widowiskowe. Wiemy, że 25. Bond będzie najdłuższym filmem w historii serii, ma bowiem liczyć aż 163 minuty.
Jeśli chodzi o fabułę to wiemy, że w nowym filmie zobaczymy Bonda na Jamajce, gdzie cieszy się z zasłużonej emerytury. Niestety długi odpoczynek nie jest mu pisany, gdyż wkrótce u jego progu pojawi się stary przyjaciel potrzebujący jego pomocy. Pozornie prosta misja uratowania porwanego naukowca okazuje się o wiele bardziej zdradliwa niż ktokolwiek mógł się spodziewać, co prowadzi Bonda na ślad tajemniczego złoczyńca uzbrojonego w niezwykle niebezpieczną nową technologię.
Za reżyserię No Time to Die odpowiada Cary Fukunaga. Oprócz Craiga w filmie wystąpią: Ralph Fiennes (M), Naomie Harris (Moneypenny), Léa Seydoux (Madeleine), Ben Whishaw (Q), Rory Kinnear (Tanner) ), Jeffrey Wright (Felix) i Christoph Waltz (Blofeld). Nie zabraknie również nowych twarzy, takich jak: Ana de Armas, Billy Magnussen, Lashana Lynch, Dali Benssalah i zdobywca Oscara Rami Malek.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News