W ciągu ostatnich około pięciu lat astrofizycy prowadzili obserwacje sił grawitacyjnych występujących wokół czarnych dziur. Dzięki nowym badaniom będziemy mogli lepiej zrozumieć cechy i zasady funkcjonowania tego typu obiektów.
Naukowcy z instytutu im. Maxa Plancka w Niemczech i Universidade de Aveiro w Portugalii zaproponowali niedawno twierdzenie, że wokół czarnych dziur powinny występować pierścienie świetlne. Ich argumenty zostały przedstawione na łamach Physical Review Letters i sugerują, że czarne dziury muszą posiadać posiadać co najmniej jeden taki pierścień na każdy z kierunków obrotu.
Topologia jest dziedziną matematyki, która koncentruje się na badaniu właściwości geometrycznych, na które nie mają wpływu zmiany kształtu i wielkości obiektu. Kluczową ideą leżącą u podstaw badań topologicznych jest to, że na niektóre problemy nie mają wpływu kształty i rozmiary obiektów, ale sposób, w jaki owe obiekty mogą być odkształcane i „wcielane” w siebie nawzajem.
Czytaj też: Jak bardzo można zbliżyć się do czarnej dziury?
Autorzy badań doszli do wniosku, że obracająca się czarna dziura musi mieć co najmniej dwa pierścienie świetlne. Jeden przeznaczony dla światła okrążającego czarną dziurę w tym samym kierunku co obrót tej czarnej dziury, a drugi dla światła okrążającego ten obiekt w przeciwnym kierunku. Co to oznacza w praktyce? M.in. to, że tzw. cień czarnej dziury, jest zazwyczaj większy niż sam obiekt, co powinno ułatwić ich obserwacje.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News
