Dzięki pomocy inżynierów Samsunga polska firma PTAK mogła aż trzykrotnie zwiększyć produkcję maseczek ochronnych. To znacznie poprawi jej pozycję na rynku europejskim.
Chociaż Polacy masowo przestają nosić maseczki ochronne, te nadal są niezbędne w wielu miejscach. A zapotrzebowanie na ich dostawy nie maleje. W ramach rządowego Programu Polskie szwalnie, jedną z firm szyjącą maseczki jest PTAK. Do tej pory powstawało w niej 23 tys. sztuk dziennie. Ale do gry wkroczyli inżynierowie Samsunga.
Czytaj też: Polacy zapomnieli, że nadal mamy pandemię
Polska jest pierwszym krajem, w którym koreański gigant skierował swoich inżynierów do pomocy przy innej linii produkcyjnej. Specjaliści pracujący na co dzień w fabryce Samsunga we Wronkach mocno poprawili wydajność produkcji maseczek. Dzięki temu ich dzienna produkcja wzrosła z 23 do 69 tys.
Jacek Łęgiewicz Dyrektor ds. Publicznych w Samsung Electronics Polska:
Cieszymy się bardzo, że mogliśmy przekazać naszym kolegom z polskiego przemysłu odzieżowego coś, na czym znamy się najlepiej: know-how w zakresie optymalizacji produkcji. Nasza pomoc ma charakter solidarnościowy, ale jest bardzo wymierna – nasi inżynierowie zwiększyli możliwości produkcyjne linii aż trzykrotnie, teraz będzie działać na 100% swoich możliwości.
Podstawą wprowadzenia usprawnień był audyt. Specjaliści Samsunga zauważyli w nim duży potencjał do usprawnień na etapie produkcji i logistyki. To właśnie tam udało się znacznie poprawić wydajność pracy. Jako jeden z przykładów działań podawana jest poprawa synchronizacji interfejsów pomiędzy maszyną produkującą maseczki, a układem zgrzewarek.
Tomasz Szypuła Prezes PTAK Warsaw Expo, Członek Rady Nadzorczej PTAK S.A:
Jesteśmy niezmiernie wdzięczni firmie Samsung za zaangażowanie się w projekt, który pozwoli nam stać się największym producentem maseczek medycznych w Europie. Efekty prac i wprowadzonych zmian przerosły nasze oczekiwania. Efekty tym ważniejsze, że nasza firma działa w ramach projektu Polskie Szwalnie. Produkujemy maseczki medyczne dla służb, szpitali, placówek publicznych i jest to ważny krok w kierunku uniezależnienia naszego kraju od importu. Dało nam to również możliwość utrzymania, a nawet zwiększenia liczby miejsc pracy. Mamy już wiele zamówień, ale wiemy też, że zapotrzebowanie w najbliższych miesiącach na maseczki medyczne produkowane w Europie będzie jeszcze rosło. Dzięki wysiłkom i ekspertyzie firmy Samsung z pewnością będą one łatwiej dostępne.
Firmy pracują obecnie nad poprawą kolejnych linii produkcyjnych. Tymczasem mnie naprawdę mocno ciekawi jak konkretnie wyglądał audyt i jak zareagowali na niego inżynierowie Samsunga. Skoro byli w stanie aż trzykrotnie zwiększyć wydajność produkcji po wprowadzeniu swoich poprawek to zapewne były miejsca, na widok których mogli się złapać za głowy.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News
