W okolicach San Sebastian, które znajduje się na północny Hiszpanii, odnotowano wczoraj rekordowo wysoką temperaturę – 42 stopnie Celsjusza. Jest to najwyższy w tym kraju rezultat od 1955 roku, kiedy to rozpoczęto pomiary.
Hiszpańska agencja meteorologiczna, Aemet, ogłosiła, że upalnie noce, w czasie których temperatury nie spadają poniżej 20 stopni Celsjusza, również często występowały w lipcu na terenie Półwysu Iberyjskiego. Co gorsza, postępujące zmiany klimatyczne powodują, iż upalnych dni przybywa. Ich roczna liczba podwoiła się od lat 80.
Czytaj też: Australia pierwszym krajem z podatkiem od linków
W tym smym czasie mieszkańcy Wielkiej Brytanii doświadczyli temperatur przekraczających 37 stopni Celsjusza. Narodowa agencja meteorologiczna Met Office ogłosiła, że na lotnisku Heathrow odnotowano 37,8 stopni Celsjusza. Sprawiło to, że piątek był najgorętszym dniem w 2020 roku i trzecim najgorętszym w historii.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News
