Jedną z podstawowych różnic między Stanami Zjednoczonymi a „resztą świata” jest to, że za Oceanem używa się imperialnych jednostek, natomiast w pozostałych obszarach – tzw. systemu metrycznego. Skąd wywodzą się tego typu odmienności?
W latach 90. XVIII wieku Francuska Akademia Nauk została poproszona o opracowanie nowego, logicznego systemu miar. Jej członkowie zdecydowali, że nowy system powinien opierać się na czymś, co można fizycznie określić w naturze. Właśnie dlatego zdecydowali, że metr powinien stanowić jedną dziesięciomilionową część kwadrantu obwodu Ziemi. W praktyce jest to linia biegnąca od bieguna północnego do równika.
Wszystko w systemie metrycznym dzieli się na dziesiętne części (10 milimetrów to centymetr, 1000 gramów to kilogram). Z kolei woda zamarza w temperaturze 0 stopni Celsjusza (w Stanach Zjednoczonych to samo dieje się przy… 32 stopniach Fahrenheita) i wrze w temperaturze 100 stopni Celsjusza (a nie 212 Fahernheitów, jak to ma miejsce za Atlantykiem).
Czytaj też: Co Amerykanie sądzą o rosyjskiej szczepionce na koronawirusa?
Miary używane w zdecydowanej większości obszarów tworzących naszą planetę wydają się więc zdecydowanie bardziej sensowen. W takim razie, dlaczego Amerykanie nadal używają jardów, mil czy pint? Co ciekawe, Stany Zjednoczone wielokrotnie próbowały dokonać tego typu zmian, ale nigdy do końca nie udało im się ich przeprowadzić. System narzucony prze Brytyjczyków był zbyt zakorzeniony w przemyśle amerykańskim, jak również w głowach tamtejszych mieszkańców.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News
Wartó również zauważyć, że aby systemy pomiarowe zostały gruntownie przebudowane, zazwyczaj potrzebne są również zawirowania w polityce wewnętrznej. W Europie doprowadziła do tego m.in. rewolucja francuska – w Stanach natomiast, kiedy obowiązywał już system metryczny, nie doszło do poważniejszych konfliktów. A już na pewno nie na tyle groźnych, by wprowadzić wystarczająco silne perturbacje. W 1975 roku tamtejszy kongres przyjął nawet ustawę dot. zmian, ale nie została ona opatrzona konkretną datą. Tym samym, jakiekolwiek ingerencje w jednostki imperialne mogą potrwać jeszcze wiele lat.
