Niejaki Taylor Bryant stał się bohaterem Volkswagen of America tylko i wyłącznie za sprawą oddania swojej marce.
Ten pan z Charleston w Południowej Karolinie przez lata był właścicielem aż 42 samochodów tylko i wyłącznie Volkswagena, a na dodatek nawet teraz głęboko wierzy, że ostatnim samochodem, jaki kiedykolwiek kupi, będzie również VW. Swoją przygodę z Volkswagenem rozpoczął kupnem swojego pierwszego samochodu, jakim był stary model Beetle.
Swoje początki zachwytu marką rozpoczął niczym jakiś fanatyk, udając się na rowerze do lokalnego dealera Volkswagena, aby prosto od pracowników czerpać informacje o nowych modelach. Sześć lat później kupił niebieskiego Garbusa z 1961 roku za 500$ po tym, jak osobiście zobaczył ten model na czerwonym świetle i przekonał właściciela, żeby go mu sprzedał.
Jego dalsze przygody, to już miód na serce każdego marketingowca firmy. Bryant przez 12 lat pracował jako technik VW i był właścicielem wielu różnych modeli, a w tym wiele Golfów, Jett i Passatów, a obecnie jest właścicielem Jetty z 1999 oraz 2017 roku, jak również Passata kombi z 2004 roku.
Czytaj też: Ten elektryczny Mustang jest tak mocny, że trudno mu utrzymać koła na drodze
Jego zamiłowanie do VW wywarło wpływ na innych członków rodziny, ponieważ Bryant kupił żonie kabriolet Golfa na ich piątą rocznicę ślubu, podczas gdy pierwszym samochodem jego syna była Jetta (via Motor1).
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News
