Prace nad pierwszym na świecie prawdziwie kosmicznym hotelem, który miałby trafić na niską orbitę okołoziemską, rozpoczną się w 2025 roku. Na miejscu na gości będą czekały restauracje, kino czy spa.
Za projektem zwanym Voyager stoi Orbital Assembly Corporation, a uruchomienie stacji miałoby nastąpić w 2027 roku. Budowla będzie miała kształt dużego koła, a ruch obrotowy będzie zapewniał obecność sztucznej grawitacji na pokładzie. Jej poziom ma być podobny do tego, który spotyka się na Księżycu.
Hotel, zwany Voyager Station, ma zawierać atrakcje, które spotyka się na pokładach statków wycieczkowych. Na miejscu znajdą się bowiem restauracje, pokoje gościnne, spa, a nawet kino. Część pomieszczeń mogłaby zostać sprzedana agencjom takim jak NASA i ESA, które mogłyby tam prowadzić swoje eksperymenty.
Hotel na orbicie okołoziemskiej miałby rozpocząć działalność w 2027 roku
Jak na razie nie znamy kosztów budowy stacji ani ceny wizyty na jej pokładzie. Jeśli wierzyć przedstawicielom OAC, przedsięwzięcie powinno być relatywnie tanie dzięki rakietom nośnym wielokrotnego użytku, takim jak np. Falcon 9 od SpaceX. Koncepcja stacji podobnej do Voyager, choć na mniejszą skalę, po raz pierwszy pojawiła się w 2012 roku wraz z rozpoczęciem działalności Gateway Foundation.
Jeśli projekt zostanie zbudowany na zaplanowaną skalę, będzie to największy obiekt stworzony przez człowieka, jaki kiedykolwiek trafił w przestrzeń kosmiczną. 24 zintegrowane moduły mieszkalne będą miały 20 metrów długości i 12 metrów szerokości każdy. Przelot wokół Ziemi miałby zająć Voyager Station ok. 90 minut.