W większych domach, biurach i mieszkaniach zasięg Wi-Fi potrafi stanowić spory problem. Najłatwiej można sobie z nim poradzić korzystając z routerów w systemie Mesh. Sprawdziliśmy, co potrafi zestaw TP-Link Deco X60.
Dlaczego system Mesh?
Sygnał radiowy, którego podstawą jest sieć Wi-Fi, ma swoje ograniczenia. Nieco podobnie, jak w przypadku sieci komórkowej. Zasada jest praktycznie taka sama – niższa częstotliwość transmisji danych daje nam większy zasięg, ale mniejszą prędkość. Z kolei wyższa to znacznie wyższa prędkość, ale mniejszy zasięg. To stawia nas często przed wyborem – zasięg lub prędkość.
Jeszcze większy problem pojawia się w momencie, kiedy potrzebujemy sieci Wi-Fi na większej powierzchni. W biurze, domu lub większym mieszkaniu. Choć niekoniecznie większy, bo na swoim przykładzie wiem, że wystarczy stare budownictwo i pancerne ściany, aby jeden router nie był w stanie pokryć zasięgiem 60-metrowego mieszkania.
W takiej sytuacji z pomocą przychodzi system Mesh. Zamiast jednego routera wykorzystujemy ich kilka. Podstawowe trzy, ale zawsze sieć można powiększyć o kolejne. Największą zaletą takiego rozwiązania jest jedna sieć. Bez względu na to, z którym routerem aktualnie się łączymy, połączenie jest ciągłe. A nasz smartfon, laptop czy inne urządzenie płynnie przełącza się pomiędzy routerami.
TP-Link Deco X60 to jeden z lepiej wyposażonych, domowych systemów Mesh
Podstawowy zestaw TP-Link Deco X60 składa się z trzech routerów. Sprzęt jest wyposażony, dosłownie, kompleksowo. Mamy do dyspozycji Wi-Fi działające we wszystkich zakresach, w tym Wi-Fi 6. Maksymalna możliwa prędkośc, jaką możemy uzyskać to ponad 3000 Mb/s – 2402 Mb/s w paśmie 5 GHz oraz 574 Mb/s w paśmie 2,4 GHz.
Dalej mamy technologię MU-MIMO, która pozwala na jednoczesną komunikację z kilkoma urządzeniami oraz beamforming, czyli formowanie wiązki. Każdy podłączony sprzęt dostaje własny, pojedynczy sygnał łączący go bezpośrednio z routerem. Mamy do tego ochronę antywirusową oraz co ważne, możliwość łatwej konfiguracji oraz pełnej kontroli nad routerami z poziomu aplikacji mobilnej.
Warto też podkreślić jeszcze jedną kwestię. Routery TP-Link Deco X60 są zwyczajnie ładne. Stosunkowo nieduże i łatwo możne je wkomponować w nowoczesne, jak i nieco bardziej klasyczne wnętrze.
Prosta konfiguracja dzięki aplikacji mobilnej Deco
Konfiguracja routera za pomocą aplikacji mobilnej to bardzo wygodna sprawa. Nie wiem, z czego to wynika, ale zwyczajnie nie lubimy czytać instrukcji. Poza tym konfiguracja routera to nie jest coś, co większość z nas robi na co dzień i cały proces potrafi nieco przerażać. Aplikacja skutecznie w tym pomaga i prowadzi nas krok po kroku po całej procedurze.
Podłączenie Deco X60 jest bardzo proste. Podłączamy pierwszy router do modemu lub innego źródła Internetu (kabelka ze ściany) i kontynuujemy operację z poziomu aplikacji. Program w prosty sposób przeprowadza nas przez kolejne kroki konfiguracji.
Sama aplikacja jest bardzo dobrze przygotowana. Zawiera dużo przydatnych opcji, na czele z zaimplementowanym pomiarem szybkości opartym na popularnym Speedteście.
Zaletą routerów jest to, że oprócz połączenia z Wi-Fi, każdy z nich jest wyposażony w dwa gniazda LAN. To duże ułatwienie pozwalające np. na łatwiejszą konfigurację innych systemów inteligentnego domu. Jak np. mostki od oświetlenia, które do działania potrzebują połączenia kablowego z Internetem. Dzięki temu nie musimy koniecznie podłączać wszystkich kabli do głównego routera, co daje nam większą elastyczność w planowaniu rozmieszczenia urządzeń.
TP-Link Deco X60 znacznie poprawia zasięg
Przyznam, że sprawdzenie możliwości TP-Link Deco X60 miało wyglądać nieco inaczej. Test miał być przeprowadzony w ponad 100-metrowym domu, ale mali, lokalni operatorzy lubią blokować możliwość podłączenia do sieci nowego routera z nowym numerem IP. Ostatecznie, pomimo długich dyskusji z obsługą klienta, nic z tego nie wyszło. W takim razie improwizujemy.
Zamiast domu, mamy 60-metrowe mieszkanie w wielkiej płycie o takim układzie:
Grube ściany mieszkania powodują, że standardowy router (czerwony kwadracik) nie radzi sobie z zapewnieniem dobrego sygnału sieci w każdym pomieszczeniu. Oto wyniki dla każdego pomieszczenia uzyskane przez fabryczny router UPC oraz Mercusys MR70X:
Deklarowana, maksymalna prędkość Internetu to 600 MB/s dla pobierania danych oraz 60 Mb/s dla wysyłania. Zbliżone wyniki uzyskujemy tylko w najbliższej okolicy routera.
Zobaczmy jak zmienia się to po zastosowaniu systemu Mesh. Routery zostały umieszczone w pomieszczeniu 1, 3 oraz 5. Przyznaję, że wyniki przerosły moje oczekiwania.
Router zapewnił mi perfekcyjny zasięg i pełną prędkość Internetu w praktycznie każdym pomieszczeniu mieszkania.
Dodatkowo przeprowadziłem jeszcze jeden test. Router główny został na swoim miejscu. Drugi podłączyłem na klatce schodowej przy moim mieszkaniu (w szczycie korytarza), a trzeci na półpiętrze. Korytarz klatki ma ok 35 metrów długości. Na końcu mojego korytarza średnia prędkość pobierania to 376 Mb/s, a wysyłania 48 Mb/s. Piętro niżej było to 189 Mb/s pobierania oraz 32 Mb/s wysyłania (pod moim mieszkaniem) oraz 76 Mb/s pobierania i 18 Mb/s wysyłania na końcu korytarza. Biorąc pod uwagę otoczenia oraz grubość ścian, są to świetne wyniki. W klasycznej, piętrowej zabudowie jednorodzinnej wyniki na pewno byłyby wyższe.
Do biura i dużego domu – tylko router Mesh
Routery Mesh to najlepsze rozwiązanie problemów z zasięgiem Wi-Fi. Z kolei TP-Link Deco X60 to zdecydowanie jedna z ciekawszych propozycji. Z jednej strony z powodu bardzo dobrego działania i możliwości wyciśnięcia z łącza internetowego maksimum możliwości. Z drugiej strony nie bez znaczenia jest bardzo prosta konfiguracja, dobrze przygotowana aplikacja mobilna oraz wygląd routerów. W końcu są to trzy urządzenia, które gdzieś trzeba postawić i miło, że nie straszą swoim wyglądem.
Dlatego też jeśli masz problemy z zasięgiem Wi-Fi lub potrzebujesz mieć sprawnie działającą sieć bezprzewodową na większym obszarze, TP-Link Deco X60 to sprzęt, którego szukasz.
Materiał powstał we współpracy z firmą TP-Link.