Chociaż w wielu częściach świata dostęp do wody jest ograniczony, na czym cierpi rolnictwo, ale wszędzie w powietrzu jest dużo pary wodnej, szczególnie w nocy. To na niej bazuje to nowy eksperymentalny SmartFarm.
SmartFarm, czyli farma na parę
Urządzenie zwane jako SmartFarm doczekało się prototypu w małej skali, którego zaprojektował i wykonał zespół z National University of Singapore kierowany przez Tan Swee Ching. Zasadniczo jest to przezroczyste pudełko akrylowe, niczym akwarium, gdzie na dnie znalazła się ziemia z rosnącymi roślinami kangkong. Na górze z kolei, pod pokrywą napędzaną energią słoneczną, znajduje się panel hydrożelowy.
Czytaj też: Urbanista Los Angeles, czyli słuchawki grające… bez końca
Ten hydrożel na bazie miedzi jest bardzo chłonny i łatwo pobiera parę wodną z chłodnego nocnego powietrza, gdy osłona jest otwarta. Zintegrowany zegar zamyka ją automatycznie o świcie, a wtedy promienie słoneczne ogrzewają hydrożel przez przezroczysty materiał, co uwalnia z niego wodę w postaci pary, która wewnątrz pojemnika skrapla się w ciecz. Ta spływa po ściankach do gleby, kiedy pokrywa ponownie odsunie się w ciągu dnia, a efektywność podejścia sięga 2,24 grama czystej wody na gram żelu przez godzinę.
Czytaj też: YouTube nauczy nas weryfikacji czytanych w sieci informacji
Sam hydrożel był wcześniej testowany w ramach projektu badawczego HI-SEAS jako możliwy sposób kontrolowania wilgotności w szklarniach podczas misji kosmicznych. Zespół bada obecnie metody skalowania technologii w zastosowaniach na dużą skalę.