Chociaż mówi się, że od przybytku głowa nie boli, patrząc na rynek sprzętów komputerowych, laicy mogą kompletnie nie być w stanie się odnaleźć wśród dziesiątek płyt głównych, czy modułów RAM, do których właśnie Biostar dorzucił pamięci DDR4 RGB Gaming X.
Co zgotował nam Biostar z DDR4 RGB Gaming X?
Chociaż pamięci RAM nie są jeszcze aż tak nudne, jak zasilacze, co odmienią z nawiązką moduły DDR5, kiedy już zaczną wpadać na rynek z pierwszymi platformami, które je będą obsługiwać, to w DDR4 RGB Gaming X trudno doszukać się czegoś specjalnie nowatorskiego. Biostar postawił na przyjemny dla oka, ciemny radiator z żebrowaną fakturą na jednej stronie i widocznym na pierwszy rzut oka wcięciem w prawym górnym rogu, ale nawet dodatek pasku RGB niespecjalnie wyróżnia ten model na rynku.
Czytaj też: Test Logitech K360, czyli taniej klawiatury bezprzewodowej
Jest ładnie, jest kolorowo, a klienci mogą być pewni, że dostosują rozbudowane podświetlenie RGB z poziomu oprogramowania Biostara, wybierając między najpopularniejszymi trybami. Dodatkowo dzięki pamięci DDR4 RGB Gaming X mają zapewnić sobie RAMy „zoptymalizowane pod kątem gier i tworzenia treści”, które są ponoć „najlepsze w branży, oferując ekstremalną wydajność i niezawodność”. Tak – to odważne stwierdzenia i to prosto od producenta, który w swoim ogłoszeniu prasowym twierdzi, że:
Te pamięci RAM są świetne dla systemów Intel lub AMD i zawierają chipy pamięci DDR4 OC z certyfikatem BIOSTAR, które działają szybciej i bardziej niezawodnie niż cokolwiek innego na rynku.
Czytaj też: Test Marshall Major IV. Tych słuchawek nie trzeba ładować!
Na rynku pamięci DDR4 RGB Gaming X będą dostępne w ramach pojedynczych i podwójnych modułów, a więc o pojemności 8 i 16 GB, co powinno wystarczyć do znakomitej większości gier komputerowych, ale do pracy już nie za bardzo. Po stronie zegarów mowa o częstotliwościach od 3200 do 3600 MHz z możliwością łatwego OC do całych 4000 MHz, a sam producent obiecuje, że te pamięci będą niezawodne i w pełni kompatybilne z płytami na rynku.