Ludzkość dokładnie opisała koncepcję zera dopiero w V wieku. Oczywiście można się domyślać, że starożytni mieszkańcy Ziemi nie mieli problemu z wyobrażeniem sobie „niczego”, jednak matematyczne podejście do tej sprawy było osobną kwestią.
Mając to na uwadze, fakt, że wrony wiedzą, czym jest zero, staje się jeszcze bardziej niesamowity. Andreas Nieder, profesor w Instytucie Neurobiologii na Uniwersytecie w Tybindze, zwraca uwagę, iż z perspektywy matematyki odkrycie zera było niesamowitym osiągnięciem. Zero reprezentuje bowiem pustkę, co wymaga wysoce zaawansowanego myślenia, opartego na abstrakcji. To właśnie Nieder, ze wsparciem swoich współpracowników, odkrył, iż neurony znajdujące się w mózgach wron kodują „zero”, tak samo jak inne liczby.
Czytaj też: Oglądanie telewizji szkodzi? Nowe badania sugerują pogarszanie funkcjonowania mózgu
Ustalenia na ten temat, dostępne na łamach The Journal of Neuroscience, odnoszą się do eksperymentu związanego z dwoma samcami wron siwych (Corvus corone). Ptaki biorące dział w badaniu wchodziły w interakcję z monitorem komputerowym znajdującym się przed nimi. Najpierw na ekranie pojawiały się czarne kropki w różnej liczbie, wynoszącej od zera do czterech. Następnie naukowcy wyświetlali obraz zawierający taką samą lub odmienną wartość. Zadaniem skrzydlatych uczestników badania było stukanie w ekran w momencie, gdy obrazki były zgodne lub pozostawanie w bezruchu, gdy dostrzegały między nimi różnice.
Wrony odróżniają zero od innych wartości, co potwierdzają obserwacje i pomiary z ich mózgów
Skuteczność wron siwych w rozpoznawaniu odmienności okazała się zaskakująco wysoka, ponieważ wyniosła około 75 procent. Najważniejszy jest jednak fakt, że ptaki z powodzeniem rozumiały koncepcję zera. Warto podkreślić, że trafność ich ocen była tym wyższa, im większa była różnica pomiędzy liczbą kropek na poszczególnych ekranach. Co więcej, ich decyzje sugerują, jakoby ptaki rozumiały, że na przykład „zero” jest znacznie bliżej wartości „jeden” niż wyższym, takim jak „trzy” czy „cztery”.
Autorzy badania nie chcieli ograniczać się tylko do obserwacji zachowań ptaków, dlatego postanowili o wszczepieniu im mikroskopijnych przewodów, które umieszczono w mózgach wron. Dzięki temu naukowcy byli w stanie rejestrować aktywność elektryczną w momencie wykonywania testów przez uczestników eksperymentu. Badacze skupili się na regionie określanym mianem pallium i znajdującym się w tylnej części ptasiego mózgu oraz odpowiadającym za funkcje poznawcze.
Czytaj też: Ile dzikich ptaków żyje na Ziemi?
Pod uwagę wzięto łącznie dane obejmujące ponad 500 neuronów: 233 pochodzące od jednego ptaka i 268 od drugiego. O ile w przypadku różnych wartości wyświetlanych na ekranie neurony aktywowały się w odmienny sposób, tak w reakcji na pusty ekran aktywowała się zupełnie inna ich grupa. Neurony te stawały się tym mniej aktywne, im więcej kropek pojawiało się na ekranie. Ich aktywność była więc najwyższa, gdy ptaki musiały skorzystać z koncepcji zera.