NASA wsparła projekt firmy Intuitive Machines zajmującej się opracowywaniem autonomicznych systemów dla dronów i innych technologii eksploracyjnych.
Do eksploracji kosmosu wykorzystywano łaziki, a nawet helikoptery
Nowy sposób poruszania się robota o nazwie Micro-Nova przypomina podskoki, podobne do tych, jakie wykonują niektóre owady. W rzeczywistości robot będzie wznosił się na pewną wysokość za pomocą pędników. Ten koncept pozwoli na dostanie się do zacienionych miejsc na Księżycu, których inne statki nie miałyby szans zbadać.
Czytaj też: Łazik Perseverance rozpoczyna poszukiwania życia na Marsie. Pierwsze wyniki powinny być dostępne już wkrótce
Miejsca te są wyjątkowo trudne do obserwacji przez panujące tam warunki. Nawet gdy Micro-Nova znajdzie się w kraterze, nadal będzie w stanie wykonać kolorowe zdjęcia spektralne swojego najbliższego otoczenia. Zdjęcie szerszego obszaru całego krateru będzie mogła wykonać jedynie w czarno-białych barwach.
W zacienionych obszarach temperatura spada nawet do -173 stopni Celsjusza. Większość elektroniki nie będzie działać w takim zimnie, a same materiały ulegną uszkodzeniu, jeśli nie zostały specjalnie zaprojektowane, by takie warunki wytrzymać.
Czytaj też: Skąd się wzięła woda na Księżycu?
To i tak wiele, jak na to, czego można oczekiwać od robota mierzącego zaledwie 76 centymetrów. Jednak dzięki niewielkiej grawitacji Księżyca i nowej technologii poruszania się, robot powinien z powodzeniem ukończyć swoją misję. Zrzucony zostanie w pobliżu bieguna południowego Księżyca dopiero w grudniu 2022 roku.