NGC 5128 to galaktyka znajdująca się na terenie gwiazdozbioru Centaura, oddalona o około 13 milionów lat świetlnych od Ziemi. Jest ona jednym z najjaśniejszych obiektów na nocnym niebie półkuli południowej i niedawno została uwieczniona przez astronomów z Chile.
Badacze wykorzystali teleskop Víctora M. Blanco, na pokładzie którego znajduje się instrument Dark Energy Camera (DEC). Dzięki temu byli w stanie zobrazować galaktykę, która została odkryta 29 kwietnia 1826 roku przez szkockiego astronoma Jamesa Dunlopa.
Czytaj też: Astronomowie zaobserwowali kosmiczny bumerang. Gaz opuszcza galaktykę i do niej wraca
Zdaniem astronomów, tam gdzie obecnie znajduje się NGC 5128 w przeszłości istniała galaktyka eliptyczna, która zderzyła się z relatywnie mniejszą galaktyką spiralną. W efekcie zmienił się jej kształt, tworząc struktury widoczne do dzisiaj. Co ciekawe, na przestrzeni lat rzeczona galaktyka była obserwowana z użyciem różnych instrumentów, wliczając w to teleskopy radiowe, które ujawniły gigantyczny strumień materii emitowany z centrum NGC 5128, zwanej również Centaurus A.
Galaktyka NGC 5128 została odkryta 29 kwietnia 1826 roku przez Jamesa Dunlopa
Dżet ten jest rozpędzony do bardzo wysokich wartości, osiągając niemal połowę prędkości światła. Jest to możliwe dzięki supermasywnej czarnej dziurze znajdującej się w centrum NGC 5128. Wysoka jasność tego strumienia widoczna na radiowych długościach fali sprawia, że opisywana galaktyka jest jednym z najbardziej widocznych źródeł radiowych na nocnym niebie.